Przeczytałem już masę tematów związanych z moim problemem i nie wiem co może być przyczyną, może Wy coś zaradzicie.
Klima nabita, brak wycieków. Na postoju jak i na zimnym silniku chłodzi tak jak powinno. Wentylator, sprężarka itd. wszystko sprawne. Problem zaczyna się w momencie gdy silnik złapie temperaturę. Wskazówka w pionie i klima przestaje chłodzić. Naczytałem się różnych tematów po różnych forach i z tego wynika że to może być wszystko.. -chłodnica (osuszacz) klimatyzacji -zawór rozprężny (czy jakoś tak) -termostat -elektrozawory -panel klimatronika itd. Auto jak zostanie zgaszone (na rozgrzanym silniku) i zapalone ponownie to przez chwile chłodzi jak sprawna, ale tylko przez chwile. INPA nie pokazuje żadnych błędów związanych z klimą. Jedynie błąd webasto (addinional heating coś w ten deseń). Webasto mam odłączone, i wyciągnięty bezpiecznik 23, było to już zrobione po kupnie auta i klima działała.
Miał ktoś podobny problem lub zna się na tym? Czy jestem zdany na oddanie auta fachowcom których niestety brakuje w regionie..
Zapomniałem dodać że pacjent to M57 525d w automacie.
_________________
|