Witam. Może ktoś mi tu pomoże bo już nie mam sil na to auto. Mowie tu o E60 530D. Mianowicie 2 lata temu regenerowana byla turbina i od tej pory co jakiś czas załączało się dziwne buczenie na rozgrzanym silniku. Bylo to po wycięciu filtra dpf, także bylem pewien ze to jest problem ze złym usunięciem, mapa. Także jeździłem, gdyż nie było to uciążliwe aż tak i nie załączało się często. Na chwile obecna wszystko jest sprawdzone, dpf, mapa itp.itd, a buczenie pojawia się jak tylko auto osiągnie max. temperaturę i teraz wraz z buczeniem pojawia się niebieski/biały dym z wydechu. Pobuczy, podymi i jest ok, a po jakimś czasie to samo się dzieje. Oleju tez chyba trochę z silnika ubyło. Po za tym auto jeździ normalnie, dobrze wkręca się na obroty, turbina działa. Wygląda jakby z osiągnięciem temperatury, załączało się coś lub blokowało buczy wtedy i wali dymem z wydechu. Podejrzewam problem turbiny ale nie wiem czy to buczenie może być powiązane z turbina. Cos się zawiesza w turbinie, coś z przewodami, może ta regeneracja nie była zrobiona dobrze. Ale 2 lata by buczała i dopiero teraz by olej brała. Dziwne. a może coś z przepływem powietrza. Proszę o jakakolwiek pomoc, będę bardzo wdzięczny.
