BMW Sport

Witam kolegów, zwracam się z prośba o radę w mojej sprawie, otóż sprawiłem sobie 530d 184 w manualu z 98r i jest z nim pewien problem.. generalnie silnik pracuje dość ładnie, tylko jest problem z mocą, niby auto ciągnie, ale tylko do 3,5tyś rpm, drugą sprawą jest to, że auto nie odpala, jak ma mało paliwa tzn ~15L w baku, oraz nawet gdy ma więcej, ale stoi na wzniesieniu i grawitacja gra na niekorzyść. Jeśli chodzi o pierwszy objaw, to po odłączeniu czujnika ciśnienia paliwa, auto ciągnie tak, jakby do końca, ale przecież wiadomo, że tak jeździć nie można...Niby pierwszy objaw wskazuje raczej na pompkę progową, a drugi na tą wewnątrz zbiornika bardziej, czy to możliwe aby obie nie wydalały? Dodam, że auto czy ciepłe, czy zimne odpala bardzo ładnie jeśli zaistnieją ku temu warunki tzn gdy ma więcej niż te 15L i stoi w miarę wypoziomowane. Dodam, że byłem na kompie i facet powiedział, że generalnie z silnikiem jest wszystko ok, tylko to ciśnienie paliwa spada i mówił, że albo/albo Progowa/zbiornikowa...Niestety było to wszystko robione dość szybko i chaotycznie w celu szybkiej diagnozy przed zakupowej i nie wiem jakie były wartość i też nie pomyślałem, alby mi powiedział jakie jest ciśnienie na progowej -teraz to wiem(doczytałem), ale to już za późno. Żeby uniknąć zbędnych pytań, to po przekręceniu kluczyka, słychać, jak pompka progowa pracuje(bo to chyba ją słychać po przekręceniu kluczyka?), więc chyba jeszcze działa... Pytanie moje jest następujące, czy jeden i drugi objaw oznacza, że muszę kupić 2 pompki? Czy raczej skłaniać się ku tej zbiornikowej? Ona mogłaby powodować oprócz problemów z zapalaniem na niskim poziomie paliwa również problemy z przeciąganiem auta na obrotach, czy to już wina progówki? Z góry dzięki za odp.

z mojego doswiadczenia psuje sie ta progowa i sa wlasnie takie objawy jak brak mocy i problem z uruchomieniem a po odpieciu czujnika cisnienia na filtrze zaczyna jechac lepiej. znam kilka takich przypadkow i w kazdym pomogla wym pompy w progu pod nogami kierowcy. moze byc ja slychac ale ma za slaba wydajnosc.

a czy w tych przypadkach też problemy z odpalaniem były, gdy auto miało mało paliwa? Bo moje odpala elegancko, gdy ma 15+ litrów.

tego Ci nie powiem ile mialy paliwa ale te objawy co mowisz poza ta iloscia paliwa wskazuja na ta pompe w progu.

No i własnie to jest ten problem, że nie ma nigdzie jednoznacznej odpowiedzi, a objawy są dwojakie;/

Może ma ktoś jeszcze coś sensownego do dodania ?;>

ja bym zaczal od tej pompy a pozniej ew dalej sprawdzal jak jeszcze cos bedzie nie tak. napewno cos sie poprawi po jej wymianie

Sprobuj puknac pare razy mlotkiem w pompke progowa z wyczuciem i sprawdz czy cos sie zmienil jesli sie polepszylo to pompka do wymiany. Tak mechanior koledze sprawdzil ta pompke wymienil na nowa i dziala. Mlotkologia nieraz pomaga

mozna ja tez wyjac i sprobowac przeplukac jakims srodkiem moze sie zamulila ale to raczej pomoze na krotko

Witajcie ponownie! Kurna nie wiem co się dzieje z buńką, dzisiaj podszedłem do auta, nawet nie z zamiarem jeżdżenia, a zwyczajnego sprawdzenia oleju, bo auto stało 1-2dni na płaskim, to myślę -kiedy, jak nie teraz?! No i sprawdziłem, wszystko git...No i myślę jest minus 10stopni, aa sprawdzę, czy zapali! No i wchodzę, przekręcam kluczyk, pojawia się wszystko to, co zazwyczaj się pojawia z jednym wyjątkiem...otóż nie było słychać charakterystycznego pompowania pompki paliwa...No ale dużo nie myśląc kręcę..1, 2,....5...No i za każdym razem wracałem do pozycji 0 kluczyka( pewnie świece żarowe o ile działają miały z 10000stopni ) Zrezygnowany nie chcąc zajechać aku wróciłem do domu... No i czytam co może być przyczyną...Przeczytałem gdzieś, że w zimie warto nawet z 30sekund pokręcić...No to wróciłem zakręciłem 1, 2 jednoczesnie tupiąc nogą w podłogę.... No i trzeci raz dłużej pokręciłem i załapał!! No to mówię teraz Cię mam!! nie pozwolę Ci zgasnąć!! Myślę, niech pochodzi!! No i pochodziła parę minut, ale zgasła ;/ Później 1, 2, 3 walę w podłogę...Nic, myślę szkoda aku...Powiedzcie mi, czy dzisiejszy mróz mógł zakończyć niecy żywot mojej progówki, skoro jej nie słychać? Co teraz robić? jest jakieś awaryjne wyjście, żeby odpalić auto? Za 2 dni mam mieć już garaż podziemny no i chociaż bym ją tam jakoś dotelepał, żeby złapała jakąś temp normalną...No i mógłbym zmienić tą nieszczęsną pompkę...

Z tego co piszesz to dla mnie coś chyba przymarzło. Chodziła na paliwie z filtra a później zgasła. Jak chcesz sprawdzić czy pompa podprogowa działa to albo komp albo organo leptycznie czyli odłączasz przewód przy filtrze i klucz w pozycje zapłon (pamiętaj , że przewód włożyć do jakieś butelki bo inaczej ropa będzie wszędzie ) i tyle

jak wymieniales filtr paliwa i sprawdziles ze nie bylo w starym filtrze jakiegos strasznego syfu to napewno ta pompka. ale zastanawiaj sie dalej jak nie potrzebujesz jezdzic. przyjdzie wiosna i pewnie jeszcze troche pochodzi jak sie ogrzeje. nie rozumiem tej rozkminki albo chcesz naprawic samochod sam albo oddaj do serwisu. zaraz moze ktos Ci jeszcze dopisac zebys oddal wtryski do sprawdzenia moze albo pompe zregenerowal i wtedy juz wogole nie naprawisz samochodu bo bedzie Ci szkoda tyle kasy.... tragedia....

Nie doczytalem nigdzie o tym zebys wymienial filtr paliwa. A to tez nalezy wziasc pod uwage.

witam
mam podobny problem w mojej 530d, jak mam mniej paliwa/on (czasem i ponad połowę zbiornika) to przestaje motor chodzić, świeci się kontrolka świec żarowych, w wężykach paliwowych pojawiają się bąbelki powietrza, próbowałem sposób z odłączeniem wężyka od filtra i wypycha powietrze, po zalaniu baku na full idzie ropa, objawy na zdrowy rozum pompka w zbiorniku (dylemat czy na pewno) i jeżeli tak to czy mogę zastosować zamiennik pompy paliwowej (co możecie zaproponować) czy oryginał, no i jeszcze jeden problem bo słyszałem że w zbiorniku jest 2 pompy
pozdrawiam
tomek

Na 99% pompka progowa. Czasem potrafi nie zaskoczyc nawet przy uderzeniach, a za kilka minut odpali bez problemu.

Witam! Chcąc aby ten temat, nie był jak każdy inny, ze tylko zapytał co chciał dostał odp i nie ma ciągu dalszego, chciałbym dla potomności napisać, że auto po wymianie pompki odpaliło za 1wszym razem bez najmniejszego problemu! Mowa o pompce progowej, nie zbiornikowej. Do tego pojawił się problem nie odpalania, lub tez słabego odpalania auta po postoju na ciepłym silniku winny był czujnik położenia wałka rozrządu nie WAŁU, a WAŁKA Rozrządu, po wymianie również jak ręką odjął. Pozdrawiam

obecni dziekuja a potomni przeczytaja - dz powodzonka

U mnie problem z pompą objawił się w górach - podczas podjazdów auto traciło moc. Pomagała redukcja biegu. Po wymianie pompy podprogowej jest ok.

Ciśnienie pompy podprogowej sprawdza się inpą i wynosi z tego co pamiętam 0d 3.60 do 4.2. Jak jest poniżej 3.6 to zaczynają się schody z odpaleniem

jeżeli pompka paliwa jest oki to stawjał bym na regultor ciśnienia paliwa używke kup i podmień