BMW Sport

Witam,

Mam problem z bmw e46 320d 136ps, a mianowiecie chodzi o to ze gdy samochód jest zimny=stoi cala noc na mrozie rzedu -10stopni rano przy odpalaniu rzuca silnikiem i nierowno pracuje przez okolo 5 sekund i kopci na niebiesko, nastepnie wszystko wraca do normy czyli pracuje rowno i bez zastrzezen... (podejrzewam ze ktoras ze swiec jest zurzyta). Ostatnio zauwazylem ze podczas jazdy samochod szarpie a tylko w momencie gdy jade z taka sama predkoscia i nie przyspieszam i dzieje sie tak na kazdym z biegow dodam ze jak przyspieszam wszystko jest ok nie odczuwam spadku mocy zuzycie paliwa jest takie samo kultura pracy jednostki rowniez. czy moze to byc wina przepustnicy badz egr'a??
pomozcie prosze z gory dziekuje
hm...
w dniu dzisiejszym do opisywanych wczesniej zdarzen dolaczyl wyrazny brak mocy i wolniej niz dotychczas wkrecalo sie na obroty... dodam ze auto bylo juz rozgrzane i strasznie kopcilo prawie jak Jelcz kolor spalin to niebieski...
oleju mi ubylo w silniku natomiast poziom plynu chladzacego pozostal bez zmian... podejrzewam ze to turbo. ale po wylaczeniu i wlaczeniu samochodu kopcenia nie bylo ale nadal szarpal przy jezdzie z taka sama predkoscia. Prosze o pomoc. Jestem z okolicy Sochaczew tj. kolo warszawy moze ktos poleci mi dobrego speca od diesli...

czytając twój post ciągle piszesz ''podejrzewam'' ,ja tez podejrzewam ze powinieneś się udać najpierw na kompa ,a dopiero mając diagnoza napisać o pomoc jak co zrobić.
myślę ze moje podejrzenia są trafne.pozdro.

Wymieniałeś kiedyś odme?

Nie odmy nie wymienialem i powiem szczerze ze nie wiem o co chodzi... a wiec ktora to odma???
Na kompa pojade w tym tyg. ale nie wiem czy to cos da ponewaz uwazam ze auto czasem jakby chodzilo na 3 cylindrach i nieprzepalone paliwo badz olej wyrzuca i dlatego kopci. jak pojade to sie dowiem.
Jak mozna odlaczyc egr? bo slyszalem ze mozna to zrobic?

Witam


Nie chcę być złym prorokiem ale obawiam się że twoja pompa wtryskowa VP44 się kończy..objawy wskazują na problem z utrzymaniem dynamicznego kąta wtrysku.

W ECU powinien być o tym zapisany błąd. Naprawa nie jest tania.

Pozdrawiam Krzysiek

mam to samo tylko na zimnym silniku przez naprawde maly momencik niebieska chmurka i dalej jest ok. oleju nie ubywa nie przejmuje sie tym za bardzo bo jestem dumny ze swojej buni dzis rano u mnie na termometrze -25 i zlapala za pierwszym podejsciem

Ta pompa jestem troszke przerazony... jezeli to bedzie jej wina to w takim razie pozostaje mi regeneracja. Jakie sa koszty takiej regeneracji?? Wie ktos moze?
I w wyniku czego taka pompa mogla ulec zurzyciu???

Witam

Wieść niesie że VP44 nie lubi się zapowietrzać.......
A kiedy się zapowietrzy ? jak zabraknie paliwa ,albo przewód doprowadzający nie szczelny.
Generalnie pitolą się jak im się podoba, tak mają.
Kosztuje rożnie od 1000zł do 2500zł

Życzę Ci aby to nie była pompa.........

Pozdrawiam Krzysiek

mam nadzieje ze na kompie cokolwiek bedzie... w sobote bede na kompie wiec jak cos dam ci znac co i jak...
pozdro

Bylem dzis na kompie diagnostyka wykazala blad: recyrkulacja spalin obwod regulacji - sygnal niezrozumialy. Jak ktos wie niech mi powie czy musze wymieniac caly agr czy moze tylko sterownik agr'a???

Witam wszystkich forumowiczów.

Ja także od tygodnia borykam się z problemami mojego bmw e46 320cd (2004r).
Od jakiegoś czasu zauważyłem, że auto na zimny silniku po dodaniu gazu zaczyna kopcić na niebiesko(duża chmura)!
Po przejechaniu "kilku kilometrów" i osiągnięciu temperatury roboczej nic się nie dzieje.
Auto ma pożądaną moc i odpala za pierwszym razem.
Na 15 tyś km zużył 0,6L Motula 10W40.
Temperaturę auto utrzymuje bez problemu (wskazówka w pionie)

Od poprzedniego właściciela mam informacje, że była wymieniana 3 lata temu turbina na nową.
*Wyczyściłem IC oraz węże -> w IC była śladowa ilość oleju (kilka większych kropel oleju - nie szklanka...)
*Świece żarowe także są nowe -> auta nie ma żadnego problemu na ciepły i zimnym silniku (Odpala na strzał)
*Usunąłem klapki w kolektorze oraz wyczyściłem zawór EGR, który był zapchany w 50 %
*W silniku nie słychać żadnych niepokojących odgłosów - pracuje równo
*Moc silnika w pełnym zakresie obrotów (żadnych przycięć, zamuleń itp...)
*Diagnozowałem auto INPĄ i nie znalazłem żadnego błędu oprócz tego, że mam odłączoną lampę LEDową
*Patrzyłem także na korektę wtrysków - nie jestem mechanikiem ale raczej wszystko wyglądało ok (mogę później przesłać PrtScn

Proszę was - pomóżcie co mogę jeszcze zrobić / sprawdzić / wymienić
Czytałem na forum sporo kwestii na temat odmy - ja jej nie zmieniałem i wątpie by ktoś inny ją ruszał....
Będę bardzo wdzięczny za sugestie
Dziękuje i pzdr


Panowie
Poniżej wyniki z INPY:

Zimny silniki około 18 stopni




Ciepły silnik 84 stopnie


Temperatura robocza 90 stopni



Proszę o pomoc...
Pozdrawiam
Patryk

Palun,

Witam
Powyżej wstawiłem wyniki z INPY odnosnie korekty wtryskiwaczy zimny i ciepły silnik 2 x.

Proszę o pomoc / sugestię
Pozdrawiam Patryk

Witam

Udało mi się ogarnąć autko (zero kopcenia - nawet przy tzw." butowaniu")
W związku z powyższym chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami.
Okazało się, że obecne wtryski (3 z 4) były zapchane / zablokowane, przez co iglica była w stanie otwartym.
Moje szybka reakcja zaoszczędziła mi dodatkowych problemów - jak wiemy z od lejących wtrysków mogą zostać uszkodzone tłoki przez wyższą temperaturę spalania.

1) Wtryski zostały oddane do serwisu boscha i okazało się, że wystarczyło ich wyczyszczenie myjką ultradźwiękową. (4x70zł). Po wspomnianym działaniu wszystkie parametry są w porządku. Posiadam wydruk z urządzenie EPS-200. Świetna wiadomość, że serwis nie chciał naciągać na niepotrzebną regenerację ze względu na dobry stan wtryskiwaczy.

2) wymieniłem:
a) filtr powietrza,
b) filtr paliwa
c) nowy separator odmy
d) nowe węże podciśnieniowe

3) wyczyściłem:
a) agr
b) zbiornik paliwa
c) kolektor ssący

4) sprawdziłem:
a) stan techniczny silnika: pomiar ciśnienia na sucho i mokro przez wkręcenia manometru - ciśnienie jest równe ( różnice na mokro ok. 1 bar )

Rachunek
Ta zabawa w demontaż, czyszczenie i części wyniosła ok 1030zl + paliwo.

PS
Przygotowywałem się na dużo gorszą wiadomość...
Jeśli ktoś ma pytanka - zapraszam

Pzdr
Patryk

Nie mogę od tygodnia znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na nurtujący mnie problem więc podklejam to tu.
Kupiłem miesiąc temu autko na aukcji i odjeżdżając z parkingu nie zauważyłem unoszącej się smugi niebieskiego dymu . Jako że było to daleko od mojego miasta znalazłem w necie ogłoszenie okolicznego mechanika zajmującego się Bemkami. Po dojeżdzie na miejsce strwierdził ze mam zapchaną odmę (prawdopodobnie nie wymieniana o nowości - przebieg 125 000km) i prawdopodobnie uszczelniacze zaworów poszły przez to. Jak się dowiedziałem że za lawetowanie wezmie ode mnie 200% tego co mówił to wmnie wk..w wziął. Stwierdził że nie udostępnili jego koledze wozu na placu za pierwszym razem Jak się koledze udało to ściągnąć go na warsztat wymienił puszke odmy na nową. Było to na odległość więc po tygodniu usilnych prac dołączył regenerację wtrysku, stwierdzając jego uszkodzenie i brak mocy tym spowodowany. Po kolejnych kilku dniach EGR zawalony paskudnie do czyszczenia jak również przewody doprowadzające oraz intercooler. Turbo od odmy również się oberwało- polało zdeka, ale stwierdził że sprawdzał i nie ma luzów jak i łopatki są ok. Niestety dymienie nie ustało całkiem. gdyż jak twierdzi jest jeszcze tego oleju w wydechu sporo, ale to jeżdżąc wyparuje. Zrobił również na drogę powrotną odprowadzenie ciśnienia ze skrzyni korbowej puszczając przewód od odmy nawet nie pod silnik tylko 20 cm dalej przewodem. Po przyjeździe do domu miało to ciśnienie w skrzyni się unormować, a dym zniknąć. No i faktycznie po 20 minutach jazdy kłęby dymu zaczęły dość szybko słabnąć i zniknęły całkiem. Wreszcie pierwszy powód do , ale na krótko. Nawet jak się butowało to nic nie było. I tak z 200km było miło poczuć 150 KM. Kop był ładny, nawet na 6stym biegu ciągłe przyśpieszanie nawet przy 180 km/h. Następnego dnia z rana po odpaleniu auta dym niebieski i smród palonego oleju wrócił. Zadzwoniłem do mechanika. Stwierdził , że mogło mi znowu zawalić odmę, ale że z pewnością to minie żebym tylko pojeździł nim dłużej. Miał jeszcze wcześniej diagnozę, że mogło uszczelnienie turbo pójść, ale skoro przestało po drodze kopcić to, że jest ok. Tak więc dobrałem się do odmy i zasmarkana olejem była więc wyczyściłem ją, a filtr rozpuszczalnikiem odoleiłem. Niepokojącym jest fakt, że przez ten przewód wylatują skroplone opary- któregoś razu woda z olejem w postaci masełkowatej jakby ,a tak standardowo to olej się sączy i jak silnik ciepły jest to dymek leci. Silnik ma pewne przedmuchy, ale raczej nie duże z tego co oglądałem na youtube. Po odkręceniu korka syknie i bruździ olejem, ale to przez łańcuszek. Przy dodaniu gazu z jakiegoś powodu nie udaje się zassać wystarczającej ilości oparów bo nadal wylatuje dymek ze skrzyni korbowej. Sprawdziłem poziom płynu chłodzącego- dalej max i konsystencja wody. Następnie odłączyłem EGR przez zatkanie przewodu podciśnienia i jego króćca na EGR śrubkami. Zatem nie wygląda to na uszczelkę pod głowicą czy pęknięcie bloku(?). W EGR pojawił się olej i przewodzie między intercoolerem, a EGR też jest mokro. Wydaje mi się więc, że w IC zalega znowu olej, ale tam jeszcze się nie dobierałem. Uszczelniacze zaworów raczej powinny być OK. bo dymienie nie ustaje po ogrzaniu silnika. Dzisiaj krążyłem po okolicy pomału zostawiając za sobą kłęby niebieskiego dymu i ogólnie auto odpalone było z 30 minut, z czego 20 minut jazdy lub toczenia się. Dymu wydobywa się dużo więcej po załączeniu turbo. Mechanik stwierdził, że jak przestało dymić to pierścienie też odpadają. Ma ktoś jakąś teorię? Co może to powodować? Co jeszcze mogę sprawdzić?

Sprawdzaj turbinę.