Witam, mam problem. Jakieś dwa miesiące temu jadąc z Olsztyna do Gdańska postanowiłem włączyć ogrzewanie po raz pierwszy po okresie letnim, ku mojemu zdziwieniu po ustawieniu temp na 22 stopnie z nawiewu leciało zimne powietrze więc podwyższyłem na 25 ale nadal leciało zimne więc podkręciłem na maxa czyli 32 stopnie i momentalnie spadła wskazówka temperatury i zaczęło lecieć gorące powietrze. Na następny dzień wsiadłem i od razu włączyłem ogrzewanie na 22 stopnie i grzało do momentu gdy wskazówka temp nie doszła do piony potem znowu zimne. W ostatnich dniach zauważyłem że czy to na długich czy na krótkich trasach wskazówka temp nie dochodzi do pionu. I tu moje pytanie co może być nie tak, co do niedogrzanego silnika stawiał bym na termostat ale jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale nie wiem co z tym nawiewem czy za to też może być odpowiedzialny termostat? Za wszystkie odpowiedzi wielkie dzięki.
|