Witam, mam świadomość, że temat był wałkowany wiele razy, jednak po przeczytaniu wielu tematów, nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Moja Bunia 530d z 2001r. bywa czasami kapryśna, nie jest to często bo średnio około 10.000 km i gaśnie. Kiedy gaśnie jest bardzo gorąco i zazwyczaj jadąc z górki i skręcając w prawo, ale na prostej też się raz zdarzyło. Dodam, że nie jest zależne od ilości paliwa w zbiorniku, tzn. czy jest poniżej 15l czy cały zbiornik. Inpa zawsze pokazuje dwa błędy: 4704 Vorfoerderdruck-Uberwachung i 2550 Raildruckueberwachung im Start. Pierwszym razem jak to się stało to nic nie robiłem i na drugi dzień auto zapaliło i śmigało do następnego razu w Chorwacji tam kupiłem pompę progową tylko nie Pierburga, bo nie mieli, brałem to co było. W drodze powrotnej już w Polsce, znowu auto zgasło, po odczekaniu z godzinę udało się odpalić. Wiem, że to jest coś z zasilaniem paliwa, bo przy kolejnym zdarzeniu odkręciłem wężyk przed filtrem paliwa i paliwo nie leciało, po odczekaniu zaczęło lecieć i auto odpaliło. Ostatnio jak mi znowu Bunia zrobiła psikusa, odkręciłem przewód wchodzący w progówkę zobaczyć czy podaje ta pompa ze zbiornika i podawała, więc wziąłem włożyłem ten wężyk do banieczki, podpiąłem drugi wężyk do progówki i włożyłem do tej bańki gdzie leciało ze zbiornika, chciałem zobaczyć czy progówka będzie zasysać i zasysała i auto odpaliło, czyli paliwo ze zbiornika leciało do bańki, a z bańki zasysane było do progówki. Na drugi dzień też były upały, ale auto chodziło. Jedyne co jeszcze zaobserwowałem, to paliwo które leciało ze zbiornika do banki było bardzo gorące, parzyć w rękę nie parzyło, ale wiele nie brakowało i nie wiem czy tak może być. Filtr paliwa też był zmieniany, zaworek ciśnienia zmieniony, korekcja wtrysków OK, ciśnienie na wolnych obrotach inpa pokazuje około 3,6, czy to z tą progówką dalej coś nie tak? Jakie macie pomysły? W jaki sposób coś próbować wyeliminować?
|