BMW Sport

Mam taką skrzynię do rozgryzienia w e46 330 5-biegowy automat
objawy są takie że auto trochę czasu stało i najpierw wywalało jakieś błędy z eds1,eds2,eds3 ale znajomy je skasował i przestało je wyrzucac... autko generalnei ma tak że kawałek pojedzie , bieg się zaślizga i koniec jazdy , nie idzie nawet w trybie awaryjnym...

błędy są takie
56 symptom GLUE
49 symptom gear check
52 gear check 2
65 gear check 4 (EMP)


Tryb manualny generalnie chodzi . przestał działać tylko raz ...


Jeżeli macie jakieś pomysły to ja z największą chęcią je wykorzystam , ponieważ sam już ich nie mam

Według mojej wiedzy jeśli nawet w awaryjnym nie jedzie, to usterka mechaniczna wewnątrz skrzyni...

kolego prawdopodobnie tarczki cierne w skrzyni do wymiany trzeba skrzynie wyjąć i zobaczyć do tej wnętrza jak jesteś kumaty i masz warunki to taka skrzynie bardzo łatwo rozebrać i wymienic tarczki idzie bardzo dużo kasy zaoszczędzić ale jeżli nie to zostaje serwis od automatów a tu koszta spore

Elementy cierne nie bardzo tu pasują , skrzynia była ok , potem tak wyszło że auto stało 5 miesięcy i się zrobiły takie objawy . Jakoś tam minimalnie ciągnie póki jak by się nie "uślizgnie"

NIe może być tak ze olej stracił właściwości albo filtr szlag trafił i nie może wytworzyć cisnienia czy coś ?

powiem tak skrzynia na 100% do regeneracji a co sie skonczyło to juz fachowcy ocenia
ewentualnie mozesz zobaczyc jak wyglada olej i miska czy nie ma syfu duzego
jak nie szkoda ci kasy to mozesz spróbowac wymienic ale to raczej nic nie pomoze

Moze byc niski stan oleju, skrzynia potrafi wtedy tak sie zachowywac, moga byc popalone tarczki wlasnie z powodu niskiego stanu oleju czyli 2w1 Niestety jesli auto rozlacza naped to nie wrozy to awarii sterownika ani elektorniki. Wrzuć auto na kanał, dostan sie do oleju, to chyba skrzynia 5HP19, nie wiem jak ma to rozwiazane (do wygooglowania) i sprawdz czy w oleju nie ma szlamu i czy nie smierdzi spalenizna. Mozesz sprobowac dobic stan oleju na full jesli go nie ma, moze pomóc, miałem taką przygodę z W124 że rozłączał napęd przy zmianie na 3, okazalo sie ze w skrzyni sucho i wystarczylo dolac 2 litry ATF i auto się naprawiło, skrzynia pewnie cośtam oberwała przez ten incydent ale jeździła dalej

szkouje mnie to co tu piszecie , auto wiem ze smigało normlanie bo nim też pare razy jechałem.. potem staneło ze względu na to że poszło do malowania na inny kolor i nagle po tym czasie nic nie rusza ? dziwne to wszystko . wcześniej skrzynia bez zadnych awarii

Moze gdzies nieszczelnosc i olej powyciekal... dlatego napisalem, sprawdz na poczatek czy olej nie smierdzi spalenizna i czy trzyma wymagany stan

EDIT: EWENTUALNIE znam tez przypadek z Mercedesa W220 gdzie dziwne objawy powodował uszkodzony wybierak biegów, który podczas jazdy z powodu uszkodzenia sam się przełączał z N na D i z powrotem, mimo ze na wyswietlaczu wisialo caly czas D

Przed momentem ją odpaliłem żeby kawalek przejechać i poczułem trochę smrodu spalenizny . Może było czuć wcześniej ale nie zwróciłem na to uwagi

To co olej do wymiany ?

no koniecznie spuść olej odkrec miske i zobacz jak to wyglada czy jest duzo syfu . mozesz spróbowac wymienic olej i filtr ale czy to pomoze watpie bo jak nie pomoze to kasa w bloto czyli 6 litrow oleju ok 180zl

Może problem w programie skrzyni, bo jak widzę napisałeś, że manualnie biegi przerzuca, tak? Może wystarczy aktualizacja softu, albo nowa adaptacja.

A tak sobie myślałem , bo kiedyś ktoś wymieniał olej w tej skrzyni i pytanie czy to że np jej nie odpowietrzył mogło coś zepsuć ?:)


http://forums.bimmerforums.com/forum/sh ... ion-Issues

Znalazłem tu taki temat pisza o nijakim "Limp mode" i strasznie dużo blędów z innych tematów o tym się pokrywa z w/w problemem...

nie mozna zapowietrzyc skrzyni biegow jedyna opcja to mozna za malo do niej wlac oleju ale to trzeba byc laikiem i nie wiedziec jak sie to robi
bo jak ktos to robi to chyba ma o tym pojecie

Powtorze sie, sprawdziles poziom oleju?

jak piszesz, że biegi się ślizgają to może też być sprzęgło hydrokinetyczne. niestety wiem to z autopsji

Poziom oleju nie został sprawdzony nie mam gdzie.
Co do sprzęgła wątpię bo naładowałem jej akumulator i auto zaczęło jeździć do ok 2-2.5tys obrotów , czuć spadek mocy tzn jak by wolniej przyśpiesza... przestały świecić się kontrolki od DSC/ASC . Ale dalej pali się check engine , wstek chodzi już ciągle (ale słabo)
Dalej lekko czuć lekką woń spalenizny ... chyba niestety pójdzie olej do wymiany jednak.

Odnosnie błedów zostały tylko Gear Check 4 Gear Check 3 i Gear Check (ENP)

Nadmienię że to wersja usa a jak patrzę to tam ludzie mają problemy z tymi automatami.

Koledzy, może nie do końca w temacie, ale ponieważ w poszukiwaniu rozwiązania mojego problemu trafiłem także tutaj, to może także komuś jeszcze się przyda.

Postanowiłem opisać mój świeży przypadek jako potwierdzenie że błąd skrzyni biegów 49 nie zawsze oznacza to, na co wskazuje. Posiadam BMW E39 528i ze skrzynią 5HP19. Skrzynię kupiłem ponad pół roku wcześniej do zamiany za uszkodzoną (padnięty konwerter i spalony olej). W skrzyni wymieniono olej i filtr. Przez pół roku przejechałem 10tys km bez problemów.

Na dłuższej trasie (autostrada) po rozgrzaniu silnika co jakiś czas samochód na 1-3 sekundy tracił obroty (jak przy puszczeniu nogi z gazu), po czym momentalne przebudzenie - skrzynia redukuje z 5 do 3 i po charakterystycznym szarpnięciu wraca do poprzedniej prędkości i jedzie dalej. Próbowałem przebadać problem podczas jazdy - po przejściu w tryb ręczny zredukowałem bieg do 4 i co ciekawe jechała bez problemu. Po dłuższym czasie wrzuciłem 5, a po chwili D i był spokój przez kolejne 30-50 km. Po zjechaniu na zwykłą drogę oraz po mieście problem nie występował, kick-down i przyspieszenie bez najmniejszych problemów. Po diagnostyce brak błędów na kompie i skrzyni, ale obawiałem się że są to pierwsze symptomy padania automatu, w końcu używany to zawsze loteria...

Kilkanaście dni później, podczas jazdy miejskiej po rozgrzaniu nagle bunia znowu zaczęła szarpać i zmniejszać obroty już na 3cim biegu ostatecznie nie wracając na nie, aż do zgaśnięcia. Po zatrzymaniu silnik nie odpalał ale rozrusznik kręcił. Po zawiezieniu do mechanika komputer pokazał błąd 49 Symptom Gear Check (brak innych błędów).
Natomiast po czasie jaki minął na lawecie (ok. 1.5 godz) odpaliła bez problemu. Po skasowaniu błędów i próbnym przejechaniu się po okolicy brak problemów i błędów.
Kolejny próbny wyjazd na ekspresówkę i po niecałych 2km znowu koniec jazdy i brak możliwości ponownego odpalenia, znów tylko błąd 49.

Mechanik który znał to auto (wymieniał także skrzynię) podejrzewał, że nie jest to problem z ASB. Po sprawdzeniu olej miał dobrą barwę, nie był spalony. Po kilku dniach mechanik wziął ją na testową przejażdżkę z podłączeniem do komputera (i holownikiem w pogotowiu ). Przejechał z 50km po obwodnicy - bez problemów i błędów. Następnego dnia najpierw ją rozgrzał i znowu na obwodnicę - brak problemów i błędów. I pewnie by tak sobie jeździł gdyby nie zjechał na koniec na wyboistą drogę - w tym momencie objaw natychmiast powrócił.

Przyczyna ? Uszkodzona pompa paliwa ! Sukcesywnie i potajemnie kończyła żywot nie dając klarownych objawów ani akustycznie ani w komputerze. Po wymianie pompy zrobiłem już ponad 1000km bez najmniejszego szarpnięcia.
Gdyby nie mechanik z głową na karku, to pewnie dzisiaj byłbym już po wymianie skrzyni i nadal bez rozwiązania problemu.