Witam. Posiadam e46 2.0 Benz polift. Klimatyzacja przestała działać nagle. Działała kilka godzin, zatrzymali ale się na stacji benzynowej a jak wróciłem to już nie działała. Dioda obok sniezynki się zaświeca, nadmuchowe wtedy działa jakby troszkę mocniej lecz nie chłodzi. Dodatkowo nie słychać tego charakterystycznego "psss" które występowało zawse po włączeniu klimy. Bylem u mechanika, sprawdził ze jest nabija, podpial komp i nie ma żadnych błędów. Według niego jest to jakiś elektromagnes. Co o tym myślicie, i ile taki elektromagnes może kosTowac? Mechanik stwierdził że trochę roboty przy tym będzie bo trzeba sporo rozebrać żeby się do tego elektromagnesu dostać.
|