snoopy pewnie płacisz za wysokie prowizje
A tak na poważnie - może to wina pompy paliwa? Zbieg okoliczności z bankiem może być przypadkiem tylko.....ale czy miejsce w którym parkujesz jest ciągle to samo?Pytam bo zwróć uwagę na "pozycję" w które stoi auto względem ziemi w sensie czy jest akurat pochyło, równo.
Piszę o tym bo za nim mi padła pompa objawy były takie troszku podobne.Odpaliłem auto a obroty z biegu jałowego powoli spadały do zera.Pokręciłem trochę i załapała.Pojechałem do pracy,wróciłem zostawiłem auto na terenie stacji benzynowej(trochę pochyło)Za czas jakiś znowu.Te kilka razy działo się wtedy kiedy przód auta był wyżej względem tyłu i tak auto było zaparkowane ( np. przykład po wjechaniu połową auta na wyższy krawężnik) nawet na chwilę.Po czym pompa zrobiła kaputt i koniec.