Widzę, np. po stylu 123 (jedna z opcji do E60 wg realoem'a) na podstawie katalogu z sieci, że dedykowana opona (przód i tył) to 245/40, a więc koło ma mieć w sumie 54,8 cm. Oczywiście promień skierowany w stronę podłoża ulega zmianie kiedy auto stoi na ziemi i im większy "balon" tym promień ten ulega większemu zmniejszeniu w porównaniu do wartości bez obciążenia. Twój setup to 54 cm, a planujesz z tyłu wrzucić 55,2 cm, a więc pomiędzy przodem a tyłem będzie już istotna różnica i auto podniesie tył o ponad 1 cm, a przód nachyli się w dół.
Twoje felgi są szersze o 1 cal niż dedykowany styl 123 (8J), więc logiczne, że można na nie wciągnąć szerszy kapeć, ale z przodu może być problem, bo o ile dobrze pamiętam seryjna 5'tka nie mieści z przodu więcej jak 245, a czemu o tym mowa to dalej. Według mnie nie chodzi tutaj o elektronikę, a o geometrię (do zrobienia) i właściwości jezdne. Jeżeli producent przewidział, że auto ma mieć (poza wyjątkami w postaci felg 19 calowych, gdzie na tył zaleca się szersze opony) identyczną szerokość opony z przodu i z tyłu to narażasz się na problemy. Jakie? Co jest ostatnią rzeczą jakiej oczekujesz po BMW? Podsterowność jak w jakimś FWD. Jeżeli wsadzisz mu na tył szersze opony to w przypadku ostrych łuków i zawrotów przód może pierwszy "poddać się" i wpaść w poślizg, a nie tył. Wobec tego moja rada jest prosta i chyba najlepiej przysłuży się właściwościom jezdnym Twojego auta - zakup 4 opon po 245/40/18
