BMW Sport

Witam! Zbliża się termin wymiany oleju, w moim E46 328Ci (przebieg 190tyś – potwierdzony). Od roku jeżdżę na oleju Castrol Magnatec 10W-40. Nie wiem jaki olej był wlewany poprzednio, dlatego z góry zakładam, że jakiś badziew (chyba Selenia, bo jest naklejka). Skłaniam się więc ku kontynuowaniu eksploatacji na oleju półsyntetycznym, ponieważ rozszczelnienia silnika boje się jak ognia mimo, że słyszałem różne opinie na ten temat… Tak czy inaczej zamierzam zmienić markę oleju na coś bardziej pewnego, niż Castrol. Waham się pomiędzy Valvolone MaxLife 10W-40, Liqui Moly Super Leichtlauf 10W-40 i Liqui Moly MoS2 Liechtlauf 10W-40. Który z tych produktów wg was był by najlepszym wyborem? A może jednak warto było by przejść na olej syntetyczny?

Powiedz mi na cholerę w koło Macieja wałkować jeden i ten sam temat?
Mało jest na forum o olejach?
Nawet podwieszony temat jest - milion opinii , nic nowego się nie dowiesz.

Niema sprawy! Podlinkuj mi ankietę z forum, gdzie użytkownicy wybierają pomiędzy półsyntetycznymi olejami LM, Valvoline i syntetycznymi, to ten temat może nawet szlag trafić. Co myślisz, że będę przeglądał całe forum "od powstania życia na ziemi" i liczył posty w których użytkownik bardziej skłania się ku marce LM, Valvoline, albo jeszcze innej? To tylko ankieta - chcesz klikaj, nie to nie i po sprawie...

Zagłosowałem na: Syntetyczny Valvoline/Liqui Moly + płukanie silnika przed wymianą
Choć bez płukania też będzie OK. Dla mnie magnatec jest jednym z gorszych oleji, sprawdza się w silnikach już wyeksploatowanych. Ma jakieś tam molekułu, co przywierają srutu tu tu. W praaktyce cały silnik jest pokryty szlamem. Oczywiście inny półsyntetyk też będzie OK, ale jak nie bierze dużych ilości oleju to na syntetyku nie zbańczysz. Boisz się strasznie wycieków? Odpuści serię 0w i leć na 5w. Zarówno BMW moje, jak i yaris żony bardzo się cieszą z zalania 5w-30 castrol edge

Raczej nie bierze dużo. Miałem nawet taką sytuacje, że stan oleju na bagnecie był trochę ponad maksimum, ale nic z tym nie robiłem bo stwierdziłem, że tyle to on sobie "upije". Niestety nie doczekałem się ubytku i musiałem zadziałać strzykawką przez otwór babnetu. Dziękuje za głos i opinie!

ja zagłosowałem na syntetyczny innej marki, polecam Shell Helix. Nie słyszałem złej opinii o tym oleju. Poza tym olej na którym jeździłeś dotyczas to do Twojego auta


PS fakt, o olejach było sporo, ale jeszcze bez takiej ankiety

Popieram rorafalki Shell Helix. Myśle że nie będziesz narzekał. Ja stosuje 5W40.

Dziękuje za opinie! Czytałem, że polecany przez was Shell, to jeden z lepszych olejów syntetycznych na naszym rynku. Obawiam się tylko aby nie był zbyt często podrabiany, bo to jednak popularna marka

Wiele marek jest bardzo dobrych, nie tylko shell, wazniejsza jest jakosc oleju oznaczona na opakowaniu i specyfikacja Long Life np. 01 lub 04 bo takie pasuja do twojego autka. Ja osobiscie jezdze na Liqui Moly i tez jestem zadowolony.

Dzięki! Zaznacz odpowiednią opcje w ankiecie, tak dla formalności

zaznaczyłem Syntetyczny Valvoline.nie jestem zwolennikiem płukania przed wymiana z tego powodu ze podczas płukania wszystkie syfy zostana zruszone i moga pozapychac co nieco np: magistrale itp itd.

wszystko zależy gdzie kupisz, wg mnie allegro pomiń w przedbiegach

jak masz silnik szczelny bez wycieków to lej 5w40 czyli syntetyk.

Olej półsyntetyczny jest mieszaniną bazowych olejów mineralnych i syntetycznych czyli to prawie to samo co mineralny.

bmw powinno chodzic na syntetyku a jak chcesz poprzez wlanie gestszego oleju uszczelnic silnik to zrób lepiej remoncik i skasuj wycieki i zalej ful syntetyl

takie moje zdanie

Już w innym temacie wypowiadałem się na temat oleju w Twoim aucie więc nie będe się powtarzał...
Na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiał nad przejściem na syntetyk...nie bój się nic się silnikowi złego nie stanie

castrol ew. motul jeżeli lubisz trochę pozapier...

Jedno mnie zastanawia- co za pomysłowy dobromir zalał półsyntetyk przy przebiegu 190kkm? Albo ten silnik jest wyjątkowo zakatowany, albo 190kkm to miał jakieś 150kkm temu.

Tym "dobromirem" byłem ja. Wlałem taki olej tylko dlatego, że nie wiem co dokładnie było tam wlewane poprzednio (Jakaś Selenia, ale jaka?) I bałem sie ewentualnego rozszczelnienia silnika. Różni idioci są na świecie. Jak ktoś sobie postanowił wlewać jakiś minerał do tego silnika, to nie wiem czy syntetyk nie narobi mi więcej szkody jak pożytku.



Chodzi ładnie...



Przebieg potwierdzony w ASO...



Dodałeś mi otuchy...

ja bym wzial pod uwage jeszcze Valvoline VR1 10w60 ;]

Nie wiem czy będzie mi się opłacać, bo ja aż tak nie "butuje". Chociaż to w zasadzie 20 zł różnicy na 5 litrach pomiędzy Valvoline 5W-40, a 10W-60. Pewnie 5W-40 był by lepszy podczas rozruchu w niskich temperaturach.


Tu jest ciekawa dyskusja o olejach http://forum.omegaklub.eu/showthread.php?t=31368

Idąc logicznym tokiem myślenia, to w zasadzie półsyntetyk który mam teraz wlany, w wyższych temperaturach jest tak samo rzadki (albo i nawet rzadszy w bardzo wysokich temperaturach) jak chociażby taki syntetyczny 0W-40. Wiec w tym całym rozszczelnieniu raczej nie chodzi o lepkość oleju, ale o dodatki czyszczące.

Chociaż teraz zadzwoniłem do znajomego mechanika z podobnym zapytaniem i stwierdził on, żeby się nawet nie wydurniał z żadnym syntetykiem...

Ps: W przypadku wybrania w ankiecie opcji: "Syntetyczny olej innej marki" Bardzo mile widziane dopisanie w odpowiedzi jaki to olej

zalej 5w40 valvoline syn power ,ja taki mam i jest nie rozlewany w Polsce więc jest nie kombinowany ,tylko kup w sklepie nie na allegro,na allegro tez spotkałem sie z kombinowanymi olejami.