BMW Sport

Cześć.
Do dnia dzisiejszego auto jezdzilo bez problemów, skrzynia chodziła cicho, płynnie i bez jakichkolwiek niepokojących objawów.
Nagle w czasie jazdy na 3 albo 4 biegu wyskoczył transmission fault (czerwony) i przeszła w tryb awaryjny.
Po podpięciu pod komputer wyskakuje błąd 5088 Sensors transmission switch L1-L4
Gdy się go skasuje powraca od razu, gdy wrzucimy bieg na D. Wsteczny chodzi bez problemu.
Wygooglowałem i piszą, że to może być wina wybieraka, albo jakiegoś mechatronika.
Możecie pomóc albo naprowadzić od czego by zacząć diagnozę?
Skrzynia to 6hp19 z silnikiem M54B22, przebieg 180k

Dokładnie. Musisz dostać się do steptronica znajdującego się pod widoczną częścią drążka - trzeba zdemontować element ozdobny na tunelu środkowym i osłonę z mieszkiem i wskaźnikami położenia drążka (jest wciskana na zatrzaski - tak samo jak mieszek). Żeby wyjąć lewarek musisz wbić na N, nacisnąć przycisk, którym odblokowuje się pozycje R i P i pociągnąć lewarek w górę (uwaga trzyma całkiem mocno, a kiedy już puści to możesz przywalić w podsufitkę albo w swoje zęby). Musisz odpiąć kable od osłony z wskaźnikami położenia drążka i masz przed sobą steptronica. Znany problem tego urządzenia to za krótka wiązka - przeciera się na losowym przewodzie lub przewodach (zachodzi od prawej strony pod czarną osłoną i wchodzi pod drążek od tyłu). Jeżeli rozpakujesz izolację i znajdziesz uszkodzone kable to tniesz każdy - dolutowujesz parę cm kabli ekstra, zabezpieczasz całość i tyle. Robotę można zrobić bez demontowania steptronica jak się ma sprawne łapy, a jak nie to trzeba wyjąć cały tunel środkowy (wbrew pozorom to raptem parę śrubek do wykręcenia i wychodzi). Niemniej gdybyś nie znalazł uszkodzonego kabla to tak czy siak będziesz musiał wyjąć steptronica, a bez wyjęcia tunelu środkowego tego zrobić się nie da. Gdybyś nie zdiagnozował żadnego uszkodzenia przewodów to sam przełącznik wziął i zgłupiał - można ostatecznie pocisnąć go brake cleanerem, bo zwykle zbiera się tam masa syfu (sam zobaczysz jeżeli pierwszy raz otwierasz to miejsce, że najlepiej zacząć od użycia odkurzacza) i jeżeli po oczyszczeniu cleanerem dalej problem nie zniknie to polecam poszukać jakiejś używki (do ogarnięcia za 100-300 zł), najlepiej od jakiegoś rozbieracza i poprosić go o możliwość przetestowania na miejscu (jedziesz, wyjmujesz swój, wpinasz jego, sprawdzasz czy hula i dopiero nabywasz). No i tyle ode mnie. Poszukaj sobie poradników jak się demontuje steptronica, bo mi się teraz nie chce

Czyli mowisz wybierak.
Mam nadzieje chociaz watpie, bo auto ostyglo przez pare godzin i na nowo zaczelo jezdzic jak wczesniej. Czyli skrzynia idealnie zaczela pracowac.

Moze olej rzadki i nalezaloby wymienic. Stan oleju sprawdzalem - jest ok

Edit. Po nocy pojechalem i weszla w tryb awaryjny po 20km. Czyli zalezy to od temperatury skrzyni
Sa tam jakies czujniki ktore moglyby szwankowac zaleznie od temperatury oleju?

Po dodatkowych objawach obawiam się jednak, że mechatronika Ci pada. Nie wiem jaki dokładnie model E60 masz, ale raczej skrzyni innej niż 6HP19 tam nie ma, a więc ten schemat powinien pasować (prezentuje urządzenie, które steruje skrzynią) -> http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=NA31-EUR-03-2004-E60-BMW-520i&diagId=24_1046

Wymiana tego elementu to kosmos (sama część to plus minus 10 tys. zł), ale wiem, że w DE są firmy robiące regeneracje mechatroniki chyba nawet są autoryzowane serwisy ZF'a. W PL nie znam, a nie będę Ci polecać kogoś kto co najwyżej umie to rozebrać. Google i regeneracja skrzyń automatycznych i diangoza, bo jeżeli trzeba będzie tam wjechać z zestawem naprawczym to 2-3 tys. zł może pęknąć, a nawet więcej (doliczając choćby koszt wymiany oleju w skrzyni i zakładając, że nie wyjdą jakieś inne grube tematy jak umierający konwerter), a więc lepiej najpierw podjechać do kogoś kto jako profesjonalista po diagnozie da Ci większe zapewnienie, że to mechatronic do roboty.

Jezeli to mechatronika to kupie druga skrzynie, do m54 6hp19 kosztuja 1-1,5k z gwarancja rozruchowa, na pewno nie bede wkladal 3 a tym bardziej 10k w auto ktorym pojezdze rok moze poltora. Jak dzwonilem i sie orientowalem to mozliwe ze siada jakis czujnik czy zawor w tej mechatronice a on jeden kosztuje 300zl. Postawie na warsztat i zobacze co powiedza bo moze skonczy sie na wymianie oleju i filtra.

No i co ogarnął ktoś ten problem ????? Dodam od siebie tylko tyle że drązek zmiany biegów niema nic do rzeczy.

Edit

Prawdopodobnie będę umiał to niebawem naprawić tylko muszę dopracować technikę;)

Czy udało się zdiagnozować co z tym mechatronikiem jestt nie tak? Mam ten sam przypadek. Skrzynie już rozbierałem dwa razy wiec wiem co tamę środku się znajduje. Planuje najpierw ten potencjometr od pozycji przeczyścić jakimś elektrokontaktem.

Uwalony sterownik skrzyni ktory jest przykrecony do mechatroniki. Najprawdopodobniej ktorys czujnik, ale ze wszystko jest zalane to nie da się go wymienic, pozostaje wymiana calego sterownika.
I radze szukac od takiej samej wersji, bo jak wsadzisz od diesla do benzyny to bedzie zmienial biegi przy 4,5k rpm, a przeprogramowanie tego jest bardzo trudne, ncsami itp sie nie da.

A więc u mnie sprawa wygląda tak że wymieniłem skrzynie i po wymianie skrzyni nie podnosi mi się ta zapadka około lewarka i przy odpaleniu na pozycji p jest błąd L1 L4 sensor switch. Po podniesieniu zapadki można wrzucić bieg i skrzynia działa normalnie. Nie działają również sport i tryb manualny. Ja mam wersję na pilota a ta skrzynia założyłem nie wiem czy nie była czasem na kluczyk czy to ma jakieś znaczenie i co z tym można zrobić? Jakieś pomysły od czego zacząć bo mam stary sterownik skrzyni. Wymienić go czy zacząć od wymiany lewarka?