BMW Sport

mam niebanalny problem związany z ogrzewaniem oraz reduktorem gazu po swapie silnika, wszystko wcześniej było okej więc takie połączenie węży musiało grać. Było załóżmy 30stopni na obiegu małym plynu i tyle miał już reduktor i nagrzewnica. Teraz są jakby 2 usterki mianowicie. Np zima ciepło w aucie robi się dopiero gdy temp silnika będzie ok 80stopni i wtedy też reduktor ma z 30 bo przelaczy na gaz i z biegiem minut wszystko zlapie temp ale zamiast ciepło być po 2km jest po 5km. Nie jest to jakieś uciążliwie lecz nie tak być powinno. Drugi problem jest taki ze gdy ustawie temp letnia na klimatronika i zawor zamyk nagrzewnice to reduktor również robi się zimny wiec latem musze mieć ustawione lekko ciepłe żeby jechać na LPG a to juz trochę zabawne. Nie jestem laikiem sam robiłem swap 20x sprawdzem i inaczej być nie może podpięte. Przewod wodny cieply który idzie rurka pod kolektorem ssącym do tyłu silnika a później przechodzi w gumowy jest naciety i ma dany trojnik. Jedno idzie do reduktora a drugi pod elektrozawor bo mam jeden i dalej do nagrzewnicy. Przewod wychodzacy z nagrzewnicy również ma trojnik i jeden idzie od reduktora powrót a drugi już pod zbiornik wyrownawczy. Sprawdziłem na krótko elektro zawor choć zimno ciepło działa a tylko takie ma zadanie. Nie mam pomysłów i tak 2lata jeżdżę bo jednak większość dni w roku ogrzewanie włączone a latem na benzynie pojeżdżę ale boli mnie ze nie mogę dojść co jest. Zastanawiam się czy nie połączyć szeregowo reduktora a wiec na wyjściu ciepłego zamiast trojnika poscic prosto na reduktor i powrót dać na elektrozawor i nagrzewnice. Ale przed swapem takie połączenie działało. Może ktoś ma jakiś pomysł

Musi być coś nie tak podpięte, nie możesz tego dać w szereg bo jak zamkniesz nagrzewnice to i reduktor nie dostanie ciepłego płynu. Teraz właśnie działa jak byś miał podłączone w szereg. Dodatkowa pompa wody robi problem?