Hej! Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi odnośnie mojego samochodu. Posiadam E61 530d 218KM z 2004 i automatem. Od jakiegoś czasu zdarza się, że szarpie, a nawet przerywa dopóki nie osiągnie temperatury roboczej. Próbuje nawet zgasnąć i obroty spadają poniżej 600. Głównie po zatrzymaniu się na skrzyżowaniu. Kiedy występują te objawy, to samochód potrafi bardziej dymić, zdarza się, że czuć nie spalone paliwo. Błędów kompletnie brak. Spalanie w normie. Z sugestii, które dostałem od kogoś: podkładki pod wtryskami - ale były założone nowe podczas ich wymiany. Może uszczelki kolektora dolotowego (był zdejmowany w tamtym roku, ale uszczelki zostały stare, może lewe powietrze)? Czasami szarpie podczas jazdy - miałem z tym problem ponad rok temu, jak ogarnąłem EGR wszystko wróciło do normy (nie była to wina skrzyni). Odmy jeszcze nie zmieniałem, ale mam nową i będę zakładał. Ogólnie wydaje mi się, że usterka pojawiła się po wymianie filtra powietrza. Wydaje mi się, że jak poruszam kostkami przy wtryskach, to objaw się nasila. Usterka mocno nieregularna i ciężko mieć lapka ciągle pod ręką jak objawy się pojawiają. Z rzeczy, które były zrobione w poprzednim roku: - wtryski (korekty spoko na ciepłym i zimnym) - lambda - były ruszane podciśnienia i EGR (silnik potrafił szarpać podczas jazdy) - sprawdzana skrzynia i stan hydrokinetyka (olej wymieniony ~55tys temu). - sterownik świec + wymiana wysztkich BMW nie posiada już kata, dpfa i klapek - takiego go kupiłem.
_________________ Jeśli widzisz drzewo, w które za chwilę uderzysz to nazywamy to podsterowność. Jeśli go słyszysz i poczujesz to była nadsterowność.
|