Dzień dobry

Jeśli to czytasz, to dzięki za zainteresowanie tematem.
A zatem do rzeczy:
M54B30 - problem z mocą na zimnym, okresowo trzeba go dłużej kręcić żeby odpalił.
1. Problem z mocą objawia się tylko i wyłącznie na zimnym/chłodnym silniku, ustępuje w momencie rozgrzania.
Skrzynia automatyczna, po wejściu trzeciego-czwartego biegu (i wyższych) samochód ma problem z zebraniem się i faluje w granicach 1200-1500RPM.
Tutaj pomaga mocniejsze wciśnięcie pedału gazu, wtedy problem nie występuje. (Nie jest to problem konwertera/skrzyni)
2. Dłuższe kręcenie "co któreś" odpalenie. Nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły. Zazwyczaj odpala "od strzała".
Jeśli problem wystąpi na ciepłym, to pół biedy bo kręci dłużej, odpali i działa prawidłowo. Jeśli dłuższe kręcenie wystąpi na zimnym silniku, to już od samego początku widać falowanie obrotów i na 200% wypadnie zapłon na jednym z cylindrów.
Co może być pomocne:
Korekty LTFT rzędu 8-10% na obu bankach.
Dolot był uszczelniany, kilkukrotnie sprawdzony próbą dymową.
Czujniki wału i wałków wymienione na nowe ORYGINALNE.
ODMA - nowa, z wężami.
Wszelkie uszczelki dolotu były wymienione.
SONDY nowe oryginalne.
Katalizatory sprawne.
Pompa paliwa fabrycznie nowa (Pierburg)
Filtr z regulatorem ciśnienia nowy, ciśnienie na listwie 3.5Bar
W zasadzie ze starego osprzętu pozostała przepustnica i "krokowy", tylko pytanie czy one mogą mieć wpływ na to?
Pozdrawiam!