Witam, mam problem ze zrywającą się taśmą ( zwijakiem ) w kierownicy. Moje BMW F10 było bite w przód, w związku z tym była wymieniana maglownica. Mechanik który to robił przez nieuwagę zakręcił kierownicą przy zdemontowanej maglownicy przez co nie było na końcu oporu i zerwał taśmę w kierownicy a w sumie to 4 taśmy odpowiedzialne za klakson, poduszkę, i wszystkie przyciski na kierownicy. Taśmę udało się zlutować, jakoś zwinąć i zamontować. Wszystko było niby OK, przez kilka dni jeździł do momenty aż gdy wszedł w zakręt dosyć ostro w prawo przy jednoczesnym hamowaniu i taśma się zerwała. Postanowiłem że nie będziemy drugi raz lutować bo pewnie została źle zwinięta i to był powód zerwania. Zamówiłem cały zestaw przełączników z fabrycznie zwiniętą i nieruszaną taśmą. Zamontowałem, wszystko OK ale wywalało błędy bo należało przeprowadzić kalibrację czujnika położenia kierownicy. Umówiłem się więc do fachowca. Niestety nie zdążyłem na wyznaczony termin dotrzeć bo znowu (nowa) taśma zerwała się przy skręcie w prawo przy wchodzenie w zakręt 90 stopni przy jednoczesnym hamowaniu. Dodam że kilka dni jeździłem dosyć spokojnie w zakręty wchodziłem delikatnie i było OK, manewrowałem kierownicą do końca w prawo i w lewo i wszystko działało. Na szczęście tym razem zerwały się tylko dwie taśmy i to w taki sposób że zlutowanie trwało chwilę. Pojechałem do elektronika który przeprowadził kalibrację kąta ustawienia kierownicy, i wszystko było super przez tydzień, trzeci raz taka sama sytuacja przy wchodzeniu i jednoczesnym hamowaniu w zakręt 90 stopni poczułem tak jak wcześniej delikatny opór i zerwanie taśmy. Proszę o podpowiedź co może być powodem że taśma zrywa się w konkretnych sytuacjach. enter17
|