marekbmwe39 napisał(a):
ja juz drugie zajezdziłem
raz to czułem jak mi sie slizgało , nie wymieniałem kompletu tylko nabiłem tarcze a to BYŁ BŁAD!!!!!!!! Pojezdziłem 2 miesiące do póki nie spalołem opon letnich przed zimową zmiana . Po paleniu ciezko wchodziły biegi , wróciłem do domu (ledwo bo biegi nie chciały wchodzic ) a jak auto ostygło i sprzegło tez to wchodziły biegi ładnie ALE NIE REAGOWAŁ NA TO SAMOCHÓD !!! zapinałem dowolny bieg i nic sie nie działo !! kazdy bieg wchodził idealnie ale auto nawet nie drgnęło , nawet sie nie slizgało ! PRZYCZUNA BYŁA TAKA ZE Z JEDNEJ STRONY TARCZY OKŁADZINA PO ROZGRZANIU JAK PALIŁEM GUME OSTYGŁA I SIE POKRUSZYŁA!! TO BYŁA WYJATKOWA LIPA TE NABICIE TARCZY !!!!!!!!!!! ALE teraz załozyłem nowy komplet i jest na razie gitt
Ja tez kiedys nabijalem tarcze(nie w BMW), za samo nabicie zaplacilem 100zl przejezdzilem na tym ok 25tkm i wiem ze jezdzi dalej....
Wiec osobiscie chwale sobie ten sposob regeneracji pod warunkiem, ze reszta elementow jest ok.