No właśnie, czeka mnie "zrobienie" przedniego zawieszenia bo stuka i trzęsie a na koleinach tak miota że na trasie muszę zatrzymywać się na odpoczynek.
Na razie po głowie chodzi mi jedna opcja - wymiana wszystkich wahaczy i drążków - koszt około 1700zł. Przyznam że trochę to bolesny wydatek tym bardziej, że padły sworznie i ewentualnie gumy. Wyczytałem tu na forum, że chińskie podróbki to wcale nie taka zła alternatywa ale nie wiem czy chciałbym jeździć na czymś co kosztuje 5x mniej niż firmówka. Wyczytałem też, że regeneracja często daje lepsze i bardziej długotrwałe efekty niż zakup nowych wahaczy.
Czy można zatem sworznie w wahaczach od E38 oddać do regeneracji a tuleje wymienić na nowe?
A może da się te sworznie wymienić? Jeśli tak to gdzie dostane nowe? Na allegro widzę tylko coś takiego i to jest niby na tył:
http://www.allegro.pl/item911682039.htmlBardzo proszę o jakieś rady bo mi się w głowie nie mieści sens wymiany całych wahaczy
