BMW Sport

zastanawiam sie nad kupnem e39 do ok 23 000 zl

slyszalem wiele opini ze na temat TDSa - ze jest bardzo wadliwy ze peka glowica po 250-300 tys km i ze nie warto kupowac bo jednym slowem syf inni skoleji bardzo sobie chwala i ze sa to silniki praktycznie bez awaryjne... co o tym myslec.
Moze jest ktos na forum i jest w stanie okreslic konkretnie najczestsze usterki tego pieca i na co zwracac uwage

druga opcja jest silnik r6 2,5 170KM albo 2,8 194KM - o tych silnikach slyszalem zas tylko same pozytywne opinie ze sa nie do zajechania i ze bardzo dobrze sie sprawuja... - no fakt sporo pala

chodzi mi o to zeby w miara tez palil - i zeby nie jaral powyzej 15litrow

jesli bym bral benzyne to wstawil bym gaz sekwencyjny albo odrazu kupil z sekwencja



co myslicie o tych 3 piecach????

(licze na dobre rady ktore tez pomoga innym.....)

pozdro

Ja by525 TDS-a nie brał , chyba ze 530d to juz inna bajka.
Według mnie najlepszym rozwiazaniem jest 528 kupiona bez instalki LPG a instalke założyć samemu.

dlaczego nie brac 2,5tds?

bo bedziesz walczył z głowicami, cieknącą pompą wtryskową i takimi tam pierdołami.inna sprawa to wątpliwie niskie spalanie - TDS'y nie naleza do oszczednych zbytnio

co do spalania to ani 523i (2,5 170ps) ani 528i nie palą zbyt dużo. 15 w miescie to trzeba sie postarac juz.

Panowie wypowiem sie:
Mam tdsa e34 od roku i w sam silnik wpakowalem juz ponad 4000 odpowiedz nasuwa sie sama pprawda???
Jednakze teraz silniczek pracuje, w trasie spala 9,5ropy (automat) ,fruwa ladnie ale jezeli mialybym sie cofnac do roku wczesniej w zyciu bym nie kupil chyba ze manuala(mniej pali)
i jak cos to od naprwde osoby ktora dbala a nie deblila ktory naprawial stuki w zawieszeniu poprzez zglosnienie muzy....

Jezdzilem rok czasu e39 TDS w automacie i to badziewie palilo mi po miescie najmniej 11.5l ropy i co jakis czas musialem jezdzic do mechanika bo cos sie dzialo non stop moze nie wielkie usterki ale bardzo denerwujace, a co do benzyny to 2.8 pali ok 12L po miescie

Nie bierz TDS-a wszsytko sie zgadza co Kornel pisze...proponuje bys kupil 528...ja mam taki motor i jestem BARDZO zadowolny...nic sie nie dzieje, kopniecie to ma...a spalanie...mi w miescie nie przekracza 12 litrow...fakt jezdze nieduzo...ale napewno bedzie Ci palil porownywalnie z 525, albo moze i kapke mniej...

[ Dodano: 13 Styczeń 2008, 13:39 ]

I to praktycznie z butem w podlodze i z jezdzeniem na wyscigi od swiatel do swiatel...

witam. mam e34 i walcze juz nia od 3lat,w sumie co chwile cos tzreba ladowac w nia i jedzic do mechanika. a uszczelke pod glowica to wymienialem tak jak klocki hamulcowe. w sumie za to co wlozylem w nia przez te 3 lata to kupil bym juz dawno e39.teraz jestem zalamany bo nic nie bylo wciskane nigdy a silnik sie zatarl. i trzeba wsadzic znowu 2,5tysiac a samochod warty z 4tys. a co do benzyniakow to ojciec ma e39 z piecem 2,5 170km. czuc ze to auto idzie do przodu,w miescie pali max 13litrow a na trasie z zakopanego do poznania przy dosyc agresywnej jezdzie spalila 8,5. i zadnego problemu z nia niema. polecam

nie wiem kto Ci tak powiedzial ale głupoty to są

to spoko jak bede bral to tylko benze juz widze po waszych radach

mam teraz isa i pali mi do 14 litrow w maksie... zawsze mialem ciezka noge bo jezdze dla przyjemnosci a nie dla oszczednosci! spala mi tylko wtedy mniej jak mam ochote pocielic sie po miescie albo jak jezdze na trasie

wyprzedzajac pytania dlaczego 14 litrow 1,8 mi pali bo mam chipa wstawionego...


jaki piec w e39 jest lepszy 2,5 czy 2,8 i na ilu sondach jest chodzi mo o roczniki od 1996 do 1998

Silniki 2.5 i 2.8 to M52 czyli sie raczej nie beda roznic co do awaryjnosci

ja mam w e36 M52 2.5 pali mi przy jezdzie miejskiej 10l
Ja bym bral 2.8 do e39. duzo wiecej nie spali od 2.5 a bedize mocnijesza

Ja mam silnik 2.8 tylko ,że w e36 i w mieście pali mi 11-12l więc nie ma tragedii w porównaniu do osiągów i przyjemności z jazdy

Podejdz do zakupu bez emocji. Tds jest awaryjny i wcale malo nie pali kolo 10 ON/100km. Z koleji benzyny maja tanszy w naprawie osprzęt silnika i niewiele wiecej srednio spalą. I lepsza skrzynia manulana. Wymiana sprzegla: nowe tarcza,lozysko, docisk, robocizna niech calosc 1500 zl, a w automacie naprawy skrzyni ida w tysiace zlotych. Osobiscie wybrałbym 528i w manualu.

Tez tak wybralem...kem 2.8 ma dwie sondy...z tego co dobrze kojarze

Tak jak wyżej koledzy napisali + trzeba pamiętac, iz jak ktos płaci przy kupnie nowego samochu dodatkowe $$$ za disela to nie bez powodu, tylko dlatego, że będzie nim sporo jeździł [jak kombi to juz pewne] tak więc przede wszystkim sadzę, iż są zaczne różnice w przebiegach z tego samego roku benzyna będzie miała zacznie mniej przejechane niż disel [nie mówię o wyjatkach oraz o tym co pokazują zegary ] i stąd też takie opinie o tds b o mają już swoje przejechane ale kiedys to była bardzo nowczesna technologia... teraz juz nie.... ae BMW nigdy nie robiło fuszerki....

podsumowując 530d albo już 4,4 V8

co do tds należy o niego bardziej dbać co dgrzania i innych awari to bardziej dotyczy starszego modelu e39 jest po modernizacji, panowie piszą że silnik 2,8 pali po mieście 12l ale to chyba lekki bajer albo niedzielna jazda.

niestety.taka prawda.pala kolo 12

Uwierz w to...nie wiem co masz na mysli niedzielna jazda...normalna jazda w miescie i poza miastem...tak wiec moje 2.8 pali tylko niewiele wiecej niz twoj TDS

W manualu 12 po city - no moooooże sie uda
Ale to przy przelotowej jezdzie. Bo walka w korkach to Gute Nacht A jak jeszcze przyciszniesz kilka razy..

U mnie z automatem i wł. klimą pokazuje średnio 12,5.

Mike, uwierz mi...uda sie i to spokojnie [/b]