BMW Sport

Mam problem z moim nowym nabytkiem. Hipoteza jest taka: właściciel pomimo,że mówił co innego pewnie w ostatnim czasie jeździł nią bardzo rzadko tzn. przez ostatnie trzy miesiące.
Pierwsze objawy pojawiły się jak myślałem w momencie troszkę bardziej agresywnej jazdy tak do 5000obr/min.Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu auto chodziło jakby nie paliło na wszystkie gary.Problem znikał w momencie dodania odrobiny gazu i już wchodziło na odpowiednie obroty.
Po dwóch dniach nie wchodzi juz na obroty kompletnie i nic nie daje dodawanie gazu,czy jest zimne czy jest ciepłe.Trzęsie nim i chodzi jak traktor.
Wczoraj przypomniałem sobie jednak,że ten problem pojawił się również tak jak pisałem po dynamicznej jeździe,ale też wtedy kiedy zaczęło się to dziać zaczął padać deszcz i zrobilo się bardzo wilgotno.
Może ma jakieś przebicia? Miałem juz podobny problem z innym autem,ale tam wystarczyło wymienić kable.
Chciałem biec do sklepu po świece,ale powstrzymałem się i czekam do poniedziałku na badanie komputerowe.
Jeśli ktoś z Was maił podobny problem proszę o pomoc i radę bo ja w temacie BMW jestem kompletnie ZIELONY!!!!!!

wtryskiwacze, możliwe tez ze coś z przepływomierzem

A myślisz,że na badaniu komputerowym powie dokładnie co ją boli??

Może coś wyjdzie, może nie... Nie wszytskie błedy się pokazują na kompie.

Jezeli to będzie któryś z wtryskiwaczy lub przepływka to na 99% pokaże.
Zależy tez kto na jakim sprzęcie diagnozuje.

Stary wyga elektryk będzie ją diagnozował,wiem ,że ma wszystko co potrzebne,zresztą sam miał kiedyś podobną BMK-e

na poczatek wymnienil bym swiece, a winne takiej pracy silnika moim zdaniem sa cewki zapłonowe, charakterystyczne dla ich usterek jest to ze im cieplejszy silnik tym wyraźniejsze objawy, a mowisz ze zaczelo sie po ostrzejszej jezdzie, a wiec po tym jak silnik porządnie sie rozgrzał.