BMW Sport

witam za tydzien jade na przegląd!!! wszystko jest ok oprócz hamulca ręcznego:/ jesli chodzi o wnętrze auta to przy hamulcu ręcznym to sa takie nakrętki do naciągania wiec naciągnąłem wszystko na maksa ale hamulca nie mam:/ (tzn jest ale bardzo słaby ze z wiekszych górek auto leci do tyłu) i moje pytanie brzmi ,,czy jesli ten naciąg nie pomógł to jest jeszcze jakieś inne wyjście??? np z tyłu w tarczach coś pomajstrować??? pomóżcie
P.S jesli chodzi o linki to napewno nie są pęknięte bo ten temat już przerabiałem!!! i jeszcze jedno wczesniej miałem hamulec ręczny wystarczajacy na wiekszośc wzniesień dopoki jeden z baranów na stacji diagnostycznej nie wrzucił mnie na rolki, tak mnie przerolował na tym hamulcu ze teraz prawie go nie ma, a moze mi tarcze zjechał???? i dlatego nie łapie???

Sprawdź grubość okładzin na szczękach hamulca postojowego:

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=34&fg=30

albo są starte, albo powierchnia tarczy tylnej w której są umieszczone szczęki jest już zyżyta (ma zbyt dużą średnicę) :

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=34&fg=10

szczęki są wewnątrz, w "bębnie"

U mnie w e-36 są samoregulatory które przybliżają szczęki do bębnów widać je po zdjęciu koła przez otwór po śrubie mocującej koło jest to taka zębatka którą można przesunąć wkrętakiem i samemu ustawić odległość szczęki
powinno to działać samo ale nie zawsze tak jest
może sprubój w ten sposób?
samoregulator to nr.4 na rysunku który podał ci kolega z postu wyżej

ale to też działa tylko do czasu

a czy hamulec ręczny ma jakąś inną zasade hamowania niż hamulec nożny???? bo jesli chodzi o nożny to mam normalnie żylety, lekkie muśnięcie pedału hamulca i stoje w miejscu!!!! coś pokombinuje!!! bo byłem na przegladzie już raz wszystko super ale hamulec ręczny nie przypasował i mnie wygonił zebym go naprawił!!!

hamulec ręczny hamuje szczękami w bębnie, hamulec główny klockami na tarczy

To sa tzw tarczobebny