BMW Sport

Witajcie
Używam moje E39 ( 2000r )od 6 lat i ostatnio zauważyłem że po dłuższym postoju lewy tył siada ZDECYDOWANIE BARDZIEJ niż prawy. Po zapaleniu szybko wraca to do normy czyli wyrównuje się i poziomuje prawidłowo. Czy jest to powód do zmartwienia, a jeśli tak to co mnie czeka?? Wielkie dzięki za odpowiedzi.

Być może lewy miech nie jest już w pełni szczelny i dlatego po zgaszeniu samochodu, wyłączeniu pompy powietrznej od zawieszenia, szybciej spada w nim ciśnienie.

Podlacze sie pod temat. U mnie po jakims czasie po zgaszeniu auta prawy tył sie obniża. I teraz nie wiem czy ktoras poducha do wymiany czy na komputerze się to ustawia. Ktoś to robil u siebie?

jak siada jedna strona to na bank miech tej strony ktora siada. jest juz delikatna nieszczelnosc i schodzi powietrze.

Potwierdzam,mialem tak samo nieszczelny miech.Wymiana tylko na nowy.

Co ciekawe... teraz trzyma normalnie o co moze chodzic?

Podpinam się pod wątek: od niedawna po nocy zauważam obniżenie tyłu mojego touringa. Jakieś 3-4 cm, im dłużej stoi, tym więcej. Po odpaleniu auto się podnosi i wszystko hula.

Ponieważ "sprężynę powietrzną" (jak zwą w serwisie poduchę) wymieniałem w ASO w lutym i mam na nią gwarancję, dzisiaj spędziłem u nich pół dnia. Bez sukcesu: żadnych błędów w komputerze, organoleptycznie też niczego nie stwierdzili. Oczywiście będę jeździł, aż coś padnie, ale zapytam - może ktoś miał podobny przypadek i ma jakiś pomysł, gdzie szukać nieszczelności albo innej przyczyny?