BMW Sport

Witam
Bardzo proszę o pomoc, nie wiem co się dzieję z moim samochodem BMW 528i 96r ( instalacja gazowa BRC).
Otóż ostatnio będąc w mieście stało się coś dziwnego - nagle jak stałem w korku zaczęło mi strasznie podrzucać samochodem co najmniej jakbym miał zajechanego diesla albo pneumatyczne zawieszenie , obroty mocno falowały i samochód prawie gasł.
Trwało to jakieś 5 min, w tym czasie ciężko się było poruszać jakby kompletnie zgubił swoją moc .

Po powrocie do domu, auto trochę odstało i znów wyjechałem- nic takiego już nie miało miejsca. Myślałem, że to coś chwilowego i więcej się nie powtórzy. Jednak moja radość nie trwała długo, gdyż po 2 dniach znów coś takiego się stało ale trwało to krócej.

Nie mam zielonego pojęcia co mogło się stać i co może być tego przyczyną.
Może ktoś miał podobny przypadek i jakoś to zlikwidował

Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby ktoś się wypowiedział w tym temacie.

Pozdrawiam serdecznie.

jezeli to działo się na gazie to tam trzeba szukać usterki

na początek zatankuj na innej pewnej stacji a jak dalej ci się tak będzie robić to w tym momencie otwórz maskę i dotknij reduktora,jeśli będzie zmrożony to taki będzie objaw,zmrozić się może jak masz za niski poziom płynu chłodniczego albo uklad ci się zapowietrzył.Inna opcja-padająca membrana w parowniku,pozapychane filtry,zasyfiona listwa wtrysków

W sumie tankowałem ostatnio przez dłuższy czas na stacji Statoil, ale w takim razie spróbuje na innej może faktycznie coś to zmieni.

Jeżeli tak jak napisałeś może to być jedna z tych rzeczy to czy można z tym jeździć czy trzeba tą usterkę szybko naprawić chodzi mi głównie o padająca membranę w parowniku.
Jak sprawdzić czy to nie jest jej wina ?

Pierwszym razem jak się to działo też pomyślałem, że to wina gazu i odrazu przełączyłem na benzynę i też na niej chwilę tak robiło.
Na PB wróciłem do domu, objawy ustały, ale później znów jeździłem na LPG i niby było ok.

Jeszcze jedno gdzie znajduje się ten reduktor i jak sprawdzić czy układ się nie zapowietrzył?

Dzięki za tak szybką odpowiedź...

no reduktor to musisz popatrzeć bo każdy gazownik może go założyć w innym miejscu,co do membrany to jedyna opcja to rozebrać reduktor i sprawdzić ją wizualnie czy gdzieś nie jest przetarta bo innej opcji nie ma,jeśli piszesz że na benie tez są takie objawy to najpierw podłącz się pod kompa i sprawdż błędy,może coś sterownik zapisał

Dzisiaj po nocy sprawdziłem poziom płynu chłodniczego i faktycznie był na minimum. Poszedłem go kupić i od razu dolałem na zimnym silniku.
Znów po powrocie z miasta tuż pod domem takie "zjawisko" miało miejsce

Piszesz, że po podłączeniu go na komputer powinno wykazać błąd? ( po przełączeniu na PB tez się to dzieje ).
Aha z tłumika czuć taki dziwny zapach, jakby od katalizatora i jak otworzyłem maskę nie chodziło to ładnie tak jak normalnie chodził, jakby się męczył i tak podskakiwało wszystko.

A jak nie pokaże błędu to gdzie mogę szukać pomocy?

Sprawa się wyjaśniła, padła mi wtedy cewka zapłonowa. Po jej wymianie wszystko jest OK
Temat można zamknąć / usunąć

A czy po wymianie cewki trzeba skasować błędy?

ja bym podlączył sie pod kompa miałem podobny problem ale tylko przy ruszaniu jak przeżucałem z N na D to falowalo obrotami i bmka prawie gasła i do wymiany był czujnik położenia wałka.