BMW Sport

witam szanownych forumowiczow
zrodzilo sie pytanie
przegladalem i szukalem tutaj i na innych forach problem zabrudzenia przeplywki co prowadzilo do oslabienia osiagow auta wskutek zainstalowania 'lepszego' niz standardowy filtra powietrza np. firmy KN, ktory to jest nasaczony olejem i to niby ten olej jest tu problemem
nie wiem czy moge ale zaryzykuje wklejajac link do wlasnie takiego problemu na jednym z angilskich forum:
http://www.bmwland.co.uk/...pic.php?t=94323

czy mieliscie problemy tego rodzaju (oslabienie mocy)zaraz po zamontowaniu w/w filtru
dziekuje za uwagi i pozdrawiam

Napiszę tak
w benzynie E34 520I używałem stożkowego zabudowanego filtra który po czyszczeniu był nasączany olejkiem.
Ale tam chodziło o zmniejszenie oporów w razie kichnięcia na gazie.

Auto zrobiło 80tyś km na tym filtrze i nadal jeździ ale na gazie bez silniczka krokowego i z odpiętą sondą lambda

Wkładki sportowe czy stożki nie filtrują dobrze powietrza przez co przyspieszają zużycie silnika zwłaszcza jak auto eksploatowane jest na zapylonych drogach.

Do diesla nigdy bym czegoś takiego nie wstawił dlatego że osiągi diesla można znacznie i zauważalnie zwiększyć dobrym programem a nie może kilka koni wkładką. Do tego pomijając przepływkę ( w przepływce są elementy które uszkadzają się pod wpływem długiego narażenia na piaskowanie nawet mikro pyłkami co je uszkadza ) pomyśl co się stanie z turbiną jak do łopatek wirujących z prędkością powiedzmy 70tyś/min wpadnie maluteńki kamyczek ?
A przy tego typu wkładkach i praniu robią się w nich małe dziurki przez które takie powiedzmy z 0,5mm ziarnko wpadnie. Ile takich spotkań przeżyją łopatki ?

dokładnie
jesli nie ma konieczności tak jak u kolegi to nie montuj filtra stożkowego
poprawi on moc o kilka koni tylko wtedy gdy zastosujesz odpowiedni układ dolotowy (zimne powietrze) również ważny jest w takim wypadku układ wydechowy

hmm
to juz zgupialem
czytalem wczesniej kilka topicow gdzie zachwalano te fitry, jakie to one sa super i ze za niewielka kase mozna troche poprawic osiagi auta...a tu prosze, okazuje sie ze to 'cholerne rezyko' hehe

kupilem filtr powietrza dedykowany do mojego auta (320d rocznik 2000 136pbh) w ktorym jak dotad wszystko jest wporzadku i niechcialbym 'polepszajac' pogorszyc

aha jeszcze jedno, numer katalogowy tego filtru E-2653 i nie wyglada jak cos stozkowego tylko ksztalt ma prostokatu....

dzieki za wskazowki

'lepszego' niż standardowy filtra powietrza np. firmy KN
Pod pojęciem lepszego rozumiem tak zwane wkłady "sportowe"
Czyli aby były " sportowe " i coś tam dawały to muszą mieć zmniejszony opór filtrowanego powietrza. Czyli kosztem dokładności filtracji.
W moim 530d po lifcie jest dwuwarstwowy filtr powietrza.
Jedna warstwa to standardowa harmonijka a na zewnątrz dodatkowa warstwa włókniny.
Pierwsza filtruje z grubsza i zatrzymuje opary po odmie a druga filtruje dokładnie.

kolego ten filtr jest dobrej jakości.
nie będziesz żałował ale pamiętaj.. mimo tego że silniczek będzie ładnie mruczał spod maski
------ filtr sportowy ma taka budowę aby dostarczał więcej powietrza niż oryginalny.
jak to działa?? stawia mniejszy opór na powietrze dostające sie do kolektora, ale stawia tez mniejszy opór do zanieczyszczeń dostających sie z powietrzem do środka...
minimalnie ale jednak zmniejszasz żywotność przepływomierza i całego silnika.
jest to dobry sprzęt ale jak każdy stożek - częstsze czyszczenie...
większa podatność na zabrudzenia
no i powietrze musisz ciągnąć zimne bo złapie muła jak będzie ciągnął spod maski
oryginalny jest tak zbudowany że łapie tlen spod zderzaka
z resztą widziałeś przez demontażu.

w tym wlasnie problem
czytalem wczesniej na forach, ze jest to ok sprawa
musialem jednak przeoczyc pare waznych faktow, o ktorych tu piszecier
wiec mam tu przed soba nowiutki filterek za jakies 130zl
a w glowie zgryz-montowac czy wystawic na allegro
bo jak tam za pare kilometrow po montazu okaze sie ze mam przez to wiecej problemow (przeplywka, silnik) to chyba sobie odpuszcze...
szkoda tylko ze wczesniej nie podpytalem lub dokladniej nie przegladnelem topic'ow

Zamiast nasączanego olejem K&N trzeba było zainwestować w jakiś suchy gąbkowy filtr, np. Papiercross. Niebawem właśnie taki filtr znajdzie się w mojej 330xd. Nie po to, by podnieść osiągi (bo faktycznie to on przyrostów nie daje) tylko by dzwięk sprężarki był donośniejszy

kolego spokojnie filtr za tą cenę ładuj do silnika
podniesie efekt dźwiękowy
a uszczerbków dużych nie będzie
odvzujesz to przez lata a nie miesiące
do tego czasu będziesz miał nowy wozik
także zamontuj bo TEN filtr warto, tylko trzeba być bardziej ostrożnym
i czasami się do niego dobrać sprężarką wydmuchać itp