BMW Sport

Powawil mi sie dzis problem.jechalem dzis do pracy i mniej wiecej po minucie zapalila mi sie kontrolka eml i asc razem.silnik zaczal nierowno pracowac (falowac)auto tracilo moc na 2 sek i zachwile dostawalo,kontrolki gasly a za chwile sie znow zapalaly.pojechalem na komp i pokazalo kody:
PO505 -IDLE SPEED CONTROL SYSTEM MALFUNCTION
P0340 CAMSHAFT POSITION SENSOR
Pokazalo jeszcze jeden blad ale komp nie mogl go odczytac,podpieli jeszcze 2 inne i to samo.
ktos moze mial podobny przyapadek albo zna przyczyne tych zlosliwosci.zaczynam tracic cierpliwosc i rozwazam zamiane na CLK 320

Dla spokoju wypadało by przeczyścić przepustnicę i krokowy.
Ja miałem podobne objawy przez kilka dni, ale po kontroli przepustnicy jakoś objawy zanikły.
Błędy miałem podobne.
Może to zbieg okoliczności ale czkawka z ASC-EML wystąpiła u mnie krótko po tankowaniu auta. W okresie gdy jeździłem mało i krótkie trasy. Może jest tu jakaś zależność.
Co do błędów czujnika wałka rozrządu (wydech), to wszystkich posiadaczy silników z podwójnym Vanosem uczulam na zwrócenie uwagi czy wymiana czujnika przyniesie kres występowania błędu. Jeśli nie to należy przyjrzeć się bliżej pracy samego VANOSA.

Co do zamiany na CLK 320 to powiem tylko tyle, że nie wiesz czy w innym aucie wszystko będzie OK. Może być sytuacja typu: "zamienił stryjek siekierkę na kijek". No chyba, ze zamiana ma być na auto wyraźnie młodsze i pewne.

bylem w servisie bmw na kingston.matoly chcieli pol silnika i wymienic i 180£ za podpiecie do kompa i 120£ za roboczo godzine.zaproponowali wymiane sensorow 700£.pojechalem do ex mechanika bmw (facet przebudowuje bmw na wyscigi) okazalo sie woda gdzies pochlapala po kablach i tyle.facet jest rycerzem Jeday.wyczyscil 30£ i po srawie.auto smiga jak trzeba.taka mala rzecz a cieszy.