BMW Sport

witam

niedawno kupiłem swoją beemkę i nie jeżdżę nią na razie (bo poprostu nie mogę).
odpalam raz-poraz. od pewnego czasu zauważyłem hałasujące zawory - wcześniej tego nie było. pewnie są to popychacze.

i teraz dobrzy ludzie napiszcie jak wyglądają popychacze zaworów w silniku 3500 benzyna, czy są to może w rodzaju podkładek? czy naprawa byłaby dosyć poważna - np zdejmowanie głowic?
czy ewentualnie wymiana oleju pomoże żeby ucichły?

pozdrawiam

A skad wiesz, ze to popychacze???

kolego calkiem mozliwe ze to hydropopychacze ale skoro odpalasz ja raz na jakis czas to calkiem to normalne. pracuje za granica i moje auto stoi czasem nawet 2 miesiace bez odpalania. jak juz je odpale to faktycznie sie wszystko tlucze ale jak pochodzi sobie to ucicha ale trwa to nawet do godziny czasu. poprostu splywa z nich olej i zanim znow sie pojawi w nich olej to troche trwa. nicczym sie nie przejmuj. ale jezeli nie ucichnie to fkatycznie trzeba bedzie to wymienic ale tez nie wierze ze wszytkie koszt jednego to okolo 50zl. nie trzeba sciagac glowic a przy nie ktorych silnikach nawet nie trzeba rozpinac rozrzadu zeby to wimienic.

dzięki
domyślam się, że to popychacze. jaka byłaby inna przyczyna "stukających" zaworów? to przecież popychacz reguluje luz zaworowy.
mam nadzieję, że zmiana oleju oraz dłuższa przejażdżka pomoże i uspokoją się odgłosy stukających zaworów.
pytałem dlatego, bo w poprzednim moim autku, niestety, musiałem również wymieniać popychacze. i to tylko z tego powodu, że przez kilka miesięcy autko właśnie stało, odpalane tylko sporadycznie. naprawa była dość kosztowna. dlatego moja obawa.
pozdrawiam