Mam problem z zamykaniem i otwieraniem drzwi podczas mrozów.
Generalnie sprawa wygląda tak że z rana, przy wsiadaniu, otworzę drzwi natomiast nie mogą ich zamknąć. Muszę kombinować tzn. przymykam drzwi, przytrzymuje, wciskam centralny i domykam - wówczas się zamykają (chociaż ostatnio zauwazyłem że też cięzko). Po chwili gdy otwieram centralny - niestety drzwi już nie otworzę, przy ruchu klamką nie czuję nawet delikatnego oporu po przełamaniu którego zawsze otwierają się drzwi. Drzwi otwierją się dopiero gdy wewnątrz bedzie juz odpowiednia temp. - najgorsze że do pracy jadę ok. 15 min i czasami to nie starcza.
Podejrzewam że zamrza gdzieś mechanizm zamykania drzwi - najgorszę że nie wiem co konkretnie mi tam przymarza oraz na jakiej zasadzie działa i jak się do niego dostać.
Proszę o pomoc!!!!!!!!!
|