Witam
Dziś rano stał się mały problem a mianowicie odpaliłem furke oczekałem pare minut wrzuciłem na D i ruszyłem skrzynka chodziła płynnie do póki kiedy nie zatrzymałem się na światłach samochód już nie ruszył oprócz R
więc wyłączyłe i włączyłem silnik i moim oczom ukazał się oto ten znaczek
więc wrzuciłem na D i samochód ruszył ale z drugiego biegu potem przełączył na czwarty bieg (w/g instrukci powinien zapinać na trzeci i czwarty bieg) więc pomyślałem że to napewno tryb awaryjny się włączył.
Odstawiłem samochód i pojechałem do serwisu a tam od razu powiedzieli że przy skrzyniach nic nie robią ewentualnie moga wymienić na nową i bagatela koszt 17tyś. chyba ich pogięło.Ale uprzejmy pan podpowiedział żebym odłaczył akumulator na 15min. i może to coś pomoże więc nie zastanawiając się przyjechałem pod dom wsiadam odpalam a tu patrzę a skrzynia odżyła kontrolka się nie pali biegi wszystkie chodzą również na manualu.
I pytanie co może być tego przyczyną i ewentualnie na jakie koszta mam się nastawiać bo trochę się podłamałem,drugi automat w rodzinie i też była już wymieniana skrzynia na nową.
Dodam jeszcze raz ze skrzynka chodził bardzo płynnie do póki nie stanąłem na światłach i teraz po samo naprawie też chodzi płynnie tylko przy wrzuceniu na D lub R czuć jakby małe zazębienie czego wcześniej nie było.
Jak na razie nic mi innego nie przychodzi do głowy co bym mógł dopisać grrrrrrrrrrrr.