BMW Sport

Witam od dłuższego czasu mam problem z moim BMW. Chodzi o e46 2.0 diesel 1998r.

Mianowicie auto słabo pali na zimnym silniku. Tzn. że często mi się zdaża, że po nocy jak
odpalam to obroty zaczynają falować po niżej optymalnych przez 3-4 sek. i auto gaśnie.
Następnie żeby zapalić muszę kręcić przez 20-40 sek. aby samochód zapalił. Bywa też tak
(rzecz dzieje się na zmianę - czasem pali normalnie, a czasem żle), że auto pali po nocy bez żadnego problemu na dotyk jak gdyby nigdy nic (zdażało się nawet, że samochód stał przez 2 doby i auto normalnie paliło). Czyli problem nie jest powtarzalny. Jeśli silnik chociaż trochę się nagrzeje to problem znika całkowicie. Tzn jeszcze mi się nie zdażyło żeby na ciepłym silniku auto nie zapaliło na dotyk.
Dodam, że świece żarowe są nowe i wszystkie grzeją (sprawdzane przez elektryka), filtr
paliwa nowy, nawet obudowę filtra wymieniłem. Jeśli chodzi o błedy komputera to byłem na
kilku i żaden nie wykazał jakiegoś poważnego błedu (raz była klima, raz przepływka, ale już jest nowa - auto wcześniej przerywało przy przyśpieszaniu ale jest już ok, więcej żadnych błedów nie pokazało). Większość mechaników (pochodzę z małego miasta i nikt w zasadzie nie może mi tu pomóc) stawaia na lewe powietrze, które zbiera się po nocy (ale dlaczego samochód potrafi zapalić normalnie po dobie badź dwóch?). Spotkałem się też z opinią, że problem jest z rozrądem. Tzn, że napiczan jest wyrobiony i po zgaszeniu auta czasami luzuje on za mocno łańcuch.

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i porady.

Pozdrawiam wszystkich.

Co bylo przyczyna,ze auto przerywalo Ci przy przyspieszaniu, bo ja mam wlasnie taki problem?

Tak jak napisałem w temacie. Przerywał bo przepływomierz był zepsuty.

wymieniles i przestal przerywac???? ja tez wymienilem co prawda na taki nowy za 250 ale przerywa nadal!!! a kasowales cos po tym na kompie??? z odpalaniem tez mam taki problem i jakos nikt nie potrafi pomóc!!!

Wymieniłem, zwyczajnie przestał przerywać i odzyskał przyśpieszenie tak jak trzeba. Nie pamiętam jak to było z tym kasowaniem błedu, ale myślę, że skasowano go po wymianie przepływki (znajomy mi wymienił na używkę, ale oryginalną). Słyszałem, że z zamiennikami to różnie bywa...

A pytałeś się kogoś co może być przyczyna takiego palenia na zimnym? Sprawdzałeś np. pompę główną albo cokolwiek?

sprawdzilem juz chyba wszystko!!! i wiem ze na forum rozwiazania do naszego problemu napewno nie ma!!! pytalem tez juz nie jednego mechanika w okolicy podpinalem sie pod 5 kompów i nic blad byl tylko z masa powietrza zmienilem przeplywke ale bledu nie kasowalem a obiawy identyczne jak na starym orginale

A wiec kolego miałem ten sam problem w swoim e 36. w moim przypadku było to że przewody były pourywane. W warsztatach mówiono mi tez ze własnie swiece do sprawdzenia i że paliwo sie cofa takie przyczyny teraz juz po wymianie przewodów wszystko jest ok pali z zimnego;)

Dzięki za podpowiedź. Chyba zacznę właśnie od sprawdzenia przewodów paliwowych w nadziei, że to nie nieszczelność pompy...
Ciekawi mnie opinia na temat rozrządu. Czy może on mieć wpływ na takie zachowanie. Ostatnio rano po odpaleniu samochodu da się usłyszeć na początku pracy silnika delikatne dzwonienie tak jakby rozrząd.