BMW Sport

Witam, mam problem z autkiem
Dziwny przypadek, po pierwszym odpaleniu silnika, nie chodzi tutaj o rano wieczor, czy zimny czy cieply, poprostu gasze i odpalam. Jade chwilke naciskam pedał gazu do konca auto wchodzi max 4k rpm zaczyna sie dusic czkac, odpuszczam pedał 2-3 sek (w tym czasie nawet przy obrotach 1k rpm chodzi nie regularnie) uspokaja sie i juz moge potem wszystko normalnie, czyli ile tylko razy krecic go do odciecia na jakim chce biegu i sytuacja sie nie powtarza.

podpinam sie pod temat...(ten sam silnik)podobne objawy.rano po odpaleniu silnik sie kreci tak jakby go "cos trzymalo" przed wejsciem na obroty i gdy puszcze pedal gazu to bardzo szybko opada tak jakby sie dusil.jak sie rozgrzeje to juz jest git.ale do momentu nagrzania sie silnika to nie chce sie wkrecac na obroty tak jak powinien.

Bylem u magika od bmw, podpiol kompiuter i stwierdzil ze byc moze jest to wina zaworka sterujacego podcisnieniem turbiny, i teraz pytanie czy to moze byc to? profilaktycznie zamowilem odrazu dwa od powrotu spalin i dla turbiny, wymienie w komplecie. Pierburg producent ktos jakas opinie zna tej marki?

gdzieś ktoś chyba już pisał, że gazując na "luzie" silnik jest ograniczony tzn. ze nie można do oporu może macie takie coś

na luzie tylko do 4k mozna, ale to nie o to chodzi.

Zauwazylem wlasnie dzisiaj ze przygazowujac mocno na biegu jalowym, ale tak od 800 obrotow pedal w podloge, wkreca sie na 4tys obrotow odrazu szybko puszczam i juz sobie silnik nie radzi z wolnymi obrotami, tak jak by ktorys z cylindrow przestawal pracowac. Albo i dwa. Zaobserwowalem ze gdzies z okolic powrotu spalin badz z dolotu turbi, to bardzo blisko siebie jest, poszedl dym. Ciezko bylo gazowac i dokladnie patrzec.

a czipowales silnik??

Tak, jest po czipie z poznania Masters, geko cars. Chyba sie znaja na tym nie sadze zeby spaprali robote co?

jesli jest po czipie to juz wiadomo czemu po mocnym wcisnieciu pedalu gazu na luzie tak silnik reaguje.chodzi o to ze czipujac silnik usuwasz fabryczna blokade zabezpieczajaca silnik przed wejsciem na zbyt duze obroty i na zbyt male ktore sa szkodliwe dla silnika i powoduja jego nierowna prace.normalnie twoj silnik powinien sie krecic cos okolo do 3,5 tys max na biegu jalowym jezeli nie byl czipowany.jesli na postoju dajesz ostro gazu to do turbinki wpada zbyt mala ilosc powietrza wiadomo ze sama sobie nie zassie odpowiedniej ilosci na postoju.(dlatego na hamowniach stosuja nawiewy na silnik)i turbinka wtedy jest poruszana ze tak powiem na sile,jakby przepychane byly te wirniki a nie poruszane tez pod wpylwem powietrza.z tego powodu uboga mieszanka itd i silnik zaczyna zle pracowac,rzuca nim itd.
spotkalem sie juz z tym objawem u znajmowego tez w 330d po czipie.ja mam przed czipem i jest ok.jezeli chcesz gazowac go na jalowym biegu co nie jest zdrowe po czipie dla silnika,to rob tak ze wciskasz pedal np w podloge i krecisz go na te 4-4,5 tys ale potym nie puszczaj szybko pedalu gazu tylko na chwilke na samym koncu delikatnie go wcisnij tak jakbys go chcial na 1,5tys krecic i to wtedy zapobiegnie naglemu spadkowi obrotow i silnik bedzie normalnie pracowal(sprawdzone,kwestia wyczucia gazu)
czesc tych rzeczy o ktorych pisalem wiem sam a czesc do ludzi ktorzy sie tym zajmuja,ktos moze sie nie zgadzac z tym no to ok nie ma problemu