RobertTOEZ napisał(a):
Ja w swoim mam tarcze i klocki TRW od marzec/kwiecień 2011 roku i z przebiegiem ok. 57 tyś. km. Zdarza się czasem, ale to dosłownie sporadycznie, bardzo delikatny pisk przy samym zatrzymywaniu autka, tzn. przy prędkości ok 10km/godz. i poniżej. Nie pamiętam w tej chwili co jest na pudełkach klocków napisane(nie chce mi się iść do garażu na podwórzu), ale na prawdę kłopotu ani z tarczami, ani z klockami nie miałem odkąd je kupiłem i założyłem. Jeżdżę nazwę to standardowo, ani moherowo, ani sportowo. Chyba, że mi coś odbije, ale wtedy to raczej często piłuję silnik do odcinek na bezpiecznych odcinkach. Nie praktykuję jazdy typu gaz-hamulec i myślę, że jeszcze z 20 do 30 tyś. km klocki z przodu wytrzymają(obecnie mają ok. 5-6 mm grubości).
ja konczylem jakis czas temu jeszcze te poprzednie trw z oryginalnymi tarczami takimi jak mial kolega, ale bez cotec (na pudelku) i pod koniec te klocki strasznie piszczaly i bardzo zjezdzily oryginalne tarcze. a w sumie jezdzila tylko kobieta deklikatne hamowanie. trw twarde są i niszcza szybko tarcze. ferodo i textar to bardzo delikatnie traktują tarcze, ale duzo wieksze pylenie. przy trw pylenie jest prawie zadne, minimalne. co moge wiecej napisac od czasu kiedy przejechalem sie po kilku montazach klockow na ferodo to montuje w zaciski bmw klocki textar. w ferodo przejechalem sie na nitach trzymajacych blaszke na tyle klocka. jestem zdania takiego zeby montowac najlepiej klocki z tych firm, ktore sa uzywane fabrycznie np jak do audi, vw czy mercedesa robilo ferodo z seri fdb to wrzucam ferodo zamiast oryginalnych mercedesa, a do bmw textar i jurid. wtedy to spasowanie w zacisku i blaszki jest idealne. jezeli montuje ferodo to sportowe na przod do gladkiej tarczy lub brembo max hc do bmw, ostatetecznie textara pro hc wersje z koncowka kodu 05, a z tylu wrzucam textar i zwykla tarcze. jezeli ktos ma specjalnie zyczenie odnosnie nie pylenia felg to textar epad i seryjne tarcze oryginal lub textar pro hc z kocnowka 05 z przodu a z tylu zwykle pro 03 czyli tylko malowane. do normalnej jazdy zakladalbym textar epad. sportowy klocek hamuje lepiej ale z wiekszych predkosci, jezeli ktos jezdzi tylko po miescie to taki zwykly klocek z textara mu bedzie hamowal odrazu i nie bedzie wymagal dotarcia. sportowe sa lepsze zeby zwolnic z duzej predkosci 200, 150 do 100 czy zatrzymac sie na swiatlach w miejscu z 50. tak oceniam plusy po kilku latach jazdy.