BMW Sport

Witam !!!
Mam problem z moja e46.
Na zimnym silniku odpala bez zarzutow, ale po chwili zaczynaja skakac jej obroty tak od 600 do 1000 i po chwili gasnie. Dodajac jej gazu nie wkreca sie na wyzsze obroty, co najwyzej do 2000 i zaczyna ja mulic (ledwo rusza z miejsca).
Ostatnio czyscilem silnik krokowy i jest troszku lepiej, ale obroty nadal skacza. ;/
Dodam jeszcze ze auto jest na gazie (sekwencja) i jezeli przelaczy sie na gaz (przy rozgrzanym silniku) samochod wchodzi na obroty i rozkreca sie bez zadnego problemu. Natomiast przelaczajac go nadal na benzyne auto na niskich obrotach nadal zaczyna skakac z ok. 600 do 1000 obr. ale juz nie gasnie.
Czy to wina przeplywki, czy moze jest jakis inny problem ??
Pomozcie, bo nie mam juz do niej sil przy odpalaniu jak jest zimny silnik

najpierw trzeba podlaczyc pod kompa... a pozniej zobaczysz czy wszystko gra . poszukaj na forum napewno bylo

Pod kompa podlaczałem i niby wyszla przeplywka.
Ale jak pojechalem do Bosh-akazali mi ja przeczyscic bo byla rzeczywiscie przybrudzona.
To bylo akuratnie przed czyszczeniem silniczka.
Na chwile pomoglo, ale nadal jest to samo
Czy rzeczywiscie przeplywka mogla pasc calkowicie ??
W Bosh-u mi mowili ze takie rzeczy czesto sie nie psuja, a wydatek na nowa to rzad kilku stowek.
Na forum szukalem ale nie znalazlem az tak podobnego problemu.

najprościej by było gdybyś mógł podmienić od kogoś na chwilę
a czy nie miałeś wystrzału gazu?
możesz też na chwilę ją odłączyć i zobaczyć czy będzie róznica

Podmienialem juz kiedys przeplywke i przez chwile dzialalo ok, ale po jakims czasie bylo to samo a nawet coraz gorzej.
Przed chwila bylem sprawdzic wlanczajac i odlanczajac przeplywke i powiem Wam tak:
-jezeli mam odlaczony przeplywomierz na benzynie dziala zajebiscie(nawet na zimnym silniku) i wchodzi na obroty
-Jezeli mam odlaczony przeplywomierz na LPG dziala kiepsko (na wolnych obrotach faluje i skacze tak od 600 do 1000, ale nie gasnie oczywiscie jezeli sie przelaczy na gaz bo to sekwencja)
- Jezeli podlacze przeplywke na LPG dziala zajebiscie i wchodzi na obroty odrazu, a natomiast przy przelaczeniu na benzynie skacze nawolnych obrotach tak od 600 do 1100 ale na obroty w miare wchodzi, lecz go lekko dusi.
Teraz powiedzcie mi, czy przeplywka z LPG (sekwencja ma cos wspolnego, czy niebardzo), bo jak pytalem w miare ceniacego sie elektryka, to twierdzil ze jaknajbardziej a natomiast jak pytalem serwisantow od gazu to twierdza ze przeplywka jest podlaczona za gazem.
Kto tutaj ma racje a kto klamie i gdzie jest blad ??
Pomozcie bo bujam sie z tym problemem juz chwile i nie moge sobie poradzic, bo nie wiem czy przy wymianie np. na nowa przeplywke znowu mi cos nie strzeli i nie pojdzie pare setek znowu w kanal.

A wystrzal gazu, to niebardzo chyba przy sekwencji ??
Tak przynajmniej twierdza serwisanci (od LPG)

Cos niebardzo chcecie pomoc

Witaj.Jeżeli masz sekwencję to wystrzał gazu ci zasadniczo nie grozi.
Ten przepływomierz, który zamieniałeś był na pewno od twojego modelu? Ten sam nr części?
Sprawdzałeś czy wszystkie przewody powietrzne są szczelne?

Kolego trudno jest czasami pomóc gdy auto ma dwa zasilania i nie wiadomo do końca co powoduje kłopoty czy lpg czy pb
według mnie powinieneś odłączyć gaz i doprowadzić do poprawnej pracy silnika na benzynie
w tej sytuacji jaka jest gazownik będzie zwalał winę na układ benzynowy
a wcale nie jest to takie pewne

Dokładnie. Najpierw należy doprowadzić silnik do stanu fabrycznego, czyli żeby chodził ładnie na benzynie a dopiero potem przeprowadzić regulację gazu. U ciebie skoro po odłączeniu przepływki na PB chodzi równiej to pewnie ona wysyła błędne sygnały do kompa. Nie wykluczone też że krokowiec też nie dział jak należy bo czasami przeczyszczenie go nie wystarczy.

sprawdź na kompie czy to nie sonda lambda !! ja w e36 1.8 miałem tak że jak była zimna to zapaliła a po rozgrzniu zaczęły obroty skakać i się zamulał . wymieniłem sonde i skasowałem błędy i jest ok ksążkowe obroty aż miło patrzeć !!!!!

a gdzie szukac tych przewodów powietrza

Tak ale powiedzcie mi, czy sekwencja ma wplyw na przeplywke ??
Bo podobno przeplywka jest podlaczona przed gazem.
U mnie jakiegokolwiek wystrzalu nie bylo. Natomiast jak odlacze przeplywke i przelacze na benzynke, auto dziala idealnie i wchodzi na obroty, takze watpie zeby to byla sonda.
Tylko boje sie ze jak wymienie przeplywke na nowa, to nie wiem czy cos jej czasem nie uszkodzi.
Co moze byc wogole przyczyna zepsucia przeplywki (wiem ze napewno wystrzal gazu, ale moze byc tez jakas inna przyczyna) ??

Jasne że może. Wystrzał gazu na ogół uszkadza ją mechanicznie. Ale pozostaje jeszcze kwestia uszkodzenia elektronicznego co może się zdarzyć nawet gdy nie masz gazu szczególnie w przypadku przepływek z ciepłym drutem jak ta w twoim aucie. Skoro piszesz że po odłączeniu przepływomierza jest lepiej to logiczne,że coś jest nie tak.

Wielkie dzięki za pomoc.
Niestety ale bede musial kupic nowa przeplywke