Witam. Mam bmw e46 320d z 98r. Wczoraj pojawił się pewien problem podczas normalnej jazdy. Zaświeciły się następujące kontrolki : ASC, ABS, hamulec ręczny. Dodatkowo nie działa chwilowe spalanie oraz prędkościomierz. Nim dorwałem się do internetu próbowałem zresetować komputer odpinając klemę z akumulatora. Wiadomo, że nic to nie dało po czym znalazłem w internecie, że problem tkwi prawdopodobnie w czujniku abs po lewej stronie z tyłu. Koszt samego czujnika nie jest zbyt wysoki i jeżeli byłby to jedyny problem nawet bym nie pisał. Natomiast dzisiaj po odpaleniu samochodu zauważyłem, że przy zwiększaniu obrotów dramatycznie kopci. Sprawdziłem, czy nie bierze oleju - stan jest taki jaki był przy wymianie (pół syntetyk). Jednak samochód pracuje jak pracował, tak samo jezdzi, chodzi, tylko te kopcenie. Czy przyczyną może być zgłupiały komputer po odłączeniu od akumulatora , zresetowaniu go? Podejrzewam, że może komputer z niesprawnym czujnikiem nie wie co i jak dlatego być może głupieje z dawką paliwa? Proszę odpowiedź na moje pytania.
z góry dziękuje
Pozdrawiam.
ps. Kopcenie jest czarne (nie białe). Czyli jak niedopalone paliwo. Jednak mocy wg. mnie samochodowi nie ubyło - Przynajmniej nie odniosłem takiego wrażenia.
|