s1las napisał(a):
Witam! Wydaje mi sie ze mam problem, dokladnie chodzi o to, ze dzieje sie cos dziwnego. W momencie dodania gazu na fulla, na poczatek spadaja obroty a pozniej dopiero podskakuja, podobnie jest w momencie kiedy oborty dobija kolo 4 tys, staja w miejscu, a samochod ciagnie jak mul. A kiedy silnik nie rozgrzeje sie na maksa, to tez te obroty chodza jak chca, oczywiscie nie praktykuje jazdy na zimnym silniku, ale jak sie zaspi do pracy to cos trzeba poswiecic:P kiedy dodaja gazu na spokojnie, delikatnie i plynnie, to idzie normalnie w miare... kurde moze to i nie problem, ale jak wyprzedzasz tira, to raczej wciskasz pedal do konca, a jak nagle braknie mocy, to zle to sie skonczyc moze... Prosze o pomoc, bo nie wiem co to moze byc... Dzieki
Witam. Ja miałem podobny problem gdy wymieniałem odme. Podczas składania wszystkiego zapomniałem podłączyć wtyczkę od czujnika położenia wałka rozrządu. Silnik zachowywał się tak jakby miał ze 100 koni mechanicznych mniej. A powyżej 4000 obr/min chodził dużo lepiej. Sprawdz powyższy czujnik. Może masz uszkodzony.
Pozdrawiam
