BMW Sport

Witam, chcę zmienić betę na e39 528. Znalazłem taką co mi pasuje, ale automat, zawsze byłem za manualem... proszę doradźcie mi coś na ten temat, jak jej awaryjność, bo wersje są różne... Z góry DZIĘKUJĘ.

Mam 530d automat. Sam się upierałem zawsze przy manualach ale trafiłem dobry egzemplarz w automacie no i kupiłem. Przez pierwszy tydzień była rozpacz. Po miesiącu pogodziłem się z losem a po dwóch nauczyłem się tym jeźdźić. W odróżnieniu od wszystkich jakoś zalety automatu w korku nie przekonują mnie zbytnio. co za różnica czy wciskasz hamulec czy sprzęgło... Za to w długich trasach (które robię często) jest to naprawdę wygodne. Można jednocześnie prowadzić, gadać przez telefon, jeść i pić Nigdy nie jeździłem jakoś zbyt płynnie manualem a raczej rajdowo:) a automat jeździ bez szarpnięć. To w efekcie powoduje, że po całym dniu spędzonym w samochodzie masz jeszcze siłę wyskoczyć na drina z chłopakami. Za to w mieście powajchowałbym i pojeździł między powolniejszymi (99% ruchu drogowego). Moja rada jest taka: jeżeli pracujesz samochodem i spędzasz w nim dużo czasu to kup automat. Jeżeli nie pokonujesz wielkich przebiegów a samochód traktujesz bardziej jako pasję i zabawkę to zdecydowanie manual!

[ Dodano: 11 Marzec 2008, 00:08 ]
PS. Zrobiłem 50 tys km od sierpnia 2007 do teraz. Dodam że moja beta jest sczipowana (220KM 470Nm) a mimo to żadnych problemów ze skrzynią.

powiem tak

Miasto: bardzo wygodnie, korki ciebie nie interesuja, slcuchasz muzyki, rozsiadasz sie w fotelu, pełen relaks Jak nie lubisz sprintow, to nie musisz stresowac sie zmiana biegow... jak lubisz szybciej, wbijasz mocniej pedal - ot co

Trasa: jesli posiadasz jeszcze tempomat, to ci prawa reka wystarczy zeby ogarnac cale auto wypoczynek nog na trasi kilkuset km to swietna sprawa...

Psuc sie moze jak kazda inna czesc. Jesli dobrze traktowany (nie pilowany na zimnej skrzyni etc., przerzucanie manetka z P na R itp. na 100% stojacym aucie) to wieksze szanse na powodzenie misji

Ja też mam automat ale w E34 .Powiem tak jak wszędzie są plusy i minusy Plusem automatu to jest to silnik trudniej zajechać /choć są agenty co to potrafią/, rozmowa przez telefon i smsy super/choć karane/ nie musisz myśleć o biegach sama biegi zmienia /taka Zosia samosia/ Minusy to to ,że nie ty decydujesz jaki bieg i przyśpieszenie , skrzynia jak się zwali dużo większy koszt naprawy/ jak dbasz o nią to spoko pojeździsz długo/ no i trochę więcej je paliwka .Moja styczność z skrzynią automat była koszmarem bo nawyki pozostają niestety .Przy 80km chce zmieniac bieg daje na sprzęgło którego nie ma i nagle auto staje prawie w miejscu pisk opon zdziwionko ,szok bo to hamulec a szczęście że za mną nikogo nie było .Rada na początek daj nogę pod siedzenie aby nie kusiła do wciskania nie istniejącego sprzęgła .Moje tam takie przemyślenia

Automat wspaniała sprawa ja mam w 635csi. Jedziesz sobie wśród autem, relax, widzisz szparkę że musi depnąć i można zmienić pas, tylko gaz wciskasz odpowiednio i auto RURA i do przodu.

Manual też bajka, dojeżdżasz do zakrętu, redukcja, ogień i boczek


Niestety niezaprzeczalnym faktem jest to że automaty się psują a o uszkodzeniu skrzyni manual jeszcze nie czytałem topicu na forum BMW... Wiadomo psuje się wszystko ale.... automat częśćiej

Ale mowimy o e39 (5cio biegowej +1) i adaptacyjnej skrzyni (AGS) - wiesz na jakim biegu jedziesz, jak chcesz dac bieg na nizszy lekko popuszczasz gaz, chcesz ognia to do podlogi i za sek. widzisz, jak juz obroty pna sie szybko do gory...

Generalnie, po krotkim czasie jezdzisz tak jak TY chcesz, a nie jak chce skrzynia.
Oczywiscie, nie porownuje to do manula (jest tryb M/S: manetka w przód - bieg do gory, manetka w dół - redukcja). Mozna wyklad machnąć na tema tej skrzynki.
Byle by sie nie psula

dzięki za rady, ale źle sformułowałem pytanie. Głównie chodziło mi o awaryjność, spadek mocy i zgranie automatu w tym aucie.
Zawodowo jeżdżę 12- biegowym IVECO w automacie więc o jeździe coś tam wiem

EEEE no to jak zawodowo masz automat to na weekend manuala

Mike masz- wnętrze prawie idealnie jakiego szukam, tylko właśnie ta gajga od biegów... wciąż dylemat.

[ Dodano: 11 Marzec 2008, 19:52 ]
kiedy manuala wciąż szukam. A z tego co mi podejdzie, to automat

dzieki, dla mnie ideał


Jaki spadek mocy
Wez 1szego lepszego Steptronica z ogloszenia i sie przejedz
Nie ma szarpania zadnego miedzy biegami, halasu tez nie uswiadczysz, jedynie cichy dzwiek poprawnie pracujacego mechanizmu.

Aha - skoro juz przy mocy jestesmy - 2,8l spokojnie wystarczy aby bardzo sprawnie poruszac sie po miescie, a i na trasie, w 4 osoby + bagaz pod gorke wstydu nie bedzie.

to co ja będę mówić o nodze pod siedzeniem Raczej to ja powinnam pytać ciebie

Jak to miło posłuchać

Od niedawna jeżdżę e39 530d ze steptronikiem.
Dziś przy okazji ścigania saaba 93 2.2 TiD naszła mnie wątpliwość, czy aby dobrze korzystam z mojego auta Rzecz w tym, że przyspieszaliśmy niemal równo, mimo że saabina ma 11 sek. do setki, a moja lala - 7,8. Chłopak męczył manuala, a ja przerzuciłem automat na tryb sportowy. I kiszka, nie objechałem go
Zatem pytanie: kiedy osiagnę największe przyspieszenie: D, S czy M? Inaczej mówiąc: tryb automatyczny, automatyczny sportowy czy manualny?
A może z moim autem jest coś nie tak (choć nic na to nie wskazuje), że jest jakieś 3 sekundy wolniejsze, niż być powinno?

po 1 nie wierze ze saab 2.2 tip ma az 11 sec do setki http://www.autocentrum.pl/dane-technicz ... 125km.html lecz 10,3 mimo wszystko cos jest nie tak z Twoim autkie no chyba ze gosc mial podrasowanego saaba

Nie wiem, może i 10,3 s, wziąłem pierwsze z brzegu dane w necie.
Tak czy inaczej, wciąż jest to widoczna różnica.
Ciekawi mnie, JAK moje auto osiąga to teoretyczne 7,8 s? Bo przecież od trybu pracy skrzyni zależy b. wiele.
Autko jest prześwietlone na wszystkie sposoby i nic nie wskazuje na jakieś niedomagania.
A ta saabina mogła być podkręcona, bo dymiła jak parowóz.

jedynie co ci pozostaje zmierzyc sobie gpsem:P jak masz albo stoperem w 2 osoby metoda prob i bledow ile masz do 100

Przy kickdownie nie ma znaczenia czy jest tryb D czy DS, przyspieszenie jest wtedy maksymalne.

Przepraszam za OT w tym temacie, ale nie chce zakladac nowego tematu, mianowicie dzis podczas jazdy autostrada przy ok 160 km/h po wcisnieciu kickdowna redukcja z 6 na 5 trwala dluzej, niz przy mniejszych predkosciach. Czy tez zauwazyliscie takie zjawisko?

nie wiem co ma kickdown do przyspieszenia ale to szczegół koelga nie mowi o kickdownie nic a nic

Nie wspomniałem o kick-downie, bo startowaliśmy spod świateł i zastosowałem najprostszy sposób: gaz w podłogę Wydawało mi się, że to będzie najskuteczniejsze.
Z kolei mam wrażenie, że jednak auto przyspiesza wyraźnie szybciej w trybie DS.

witam mam problem ze znalezieniem info dotyczacego ilosci oleju do automatu w e39 3.0 d