Witam,
Mam problem jak w temacie, autko nagle zaczęło palić 10 litrów więcej.
Co do innych objawów to nic szczególnego normalna praca silnika, na jałowym równo cichutko płynnie, żadna kontrolka sie nie zapala. nie dymi nie wylewa benzyny normalnie sprawne auto.
Jedyny znak oprócz spalania i wyginającej się maksymalnie wskazówki spalania po dodaniu gazu to długi sygnał dźwiękowy przy zapalaniu silnika.
Co to może być? Czy to może byc paliwo? Ostatnio zabłądziłem w trasie i na oparach podjechałem pierwszy i ostatni raz na nieznaną mi stację sieci łukaszenki wlałem za 100pln.
z góry dzięki za sugestię.
Pozdrawiam
|