BMW Sport

Witam, być może już po koniec roku będę w stanie pokusić się o wymianę mojego e46 na e92, chciałbym żeby było to 335i ale trochę naczytałem się na temat jego awaryjności, ludzie narzekają głownie na problemy z pompą paliwa turbinami i elektroniką czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?Bo nie wiem czy to o czym czytałem to incydenty, czy rzeczywiście 335i jest awaryjne, lub ewentualnie jaki inny silnik byście polecili (nie rozważam opcji poniżej 3litrów) nie chcę zamieniać mojej 328i która praktycznie jest bezawaryjna na model młodszy ale psujący się. Czekam na wasze opinie.
pozdrawiam

-grzechu-, Cohones ma 335i viewtopic.php?f=6&t=40907

Dzięki zaraz napiszę do niego pw:)

Za dobrze nie jest. Skoro na forum e90post jest przyklejony temat "HPFP failure FAQ"

Widziałem to, ale gdyby tylko o usterkę samej pompy to jeszcze nie jest to jakiś ogromny wydatek gorzej jak się wysypie turbo:(

a moze 330i??
Od 2007roku 272KM.
Bardzo udany silnik.
Widzialem dzis taka czarna

Tam turbo nie padnie

Jeśli potwierdzi się że 335i jest tak awaryjne, będę myślał o 330i, 330d lub 335d mniejszego silnika nie biorę pod uwagę bo wiem że będzie mi za mało, przypalam się do tego 335i bo ma najlepsze osiągi z wyżej wymienionych, poza tym jest bardzo rozwojowy-chip itd, wiem jak było z moim 328i na początku wydawało mi się że jeździ super, teraz twierdzę że nie jedzie

Nie wiem jakie masz oczekiwania ale 330 (przynajmniej ta w wersji 258KM) jezdzi ładnie ale nie jest to jakiś madafaka killer. Jest cichy wygodny i bardziej limuzynowaty niż hardcorowy. IMO stara S3 zrobiona na 260KM przy tej samej mocy dużo lepiej wciska w fotel. Żeby było naprawdę ekstremalnie to musi być 335 lub M

Sztuk 2 .

Właśnie fajnie jak by było ekstremalnie...moje auto ma 7sek do setki jak dla mnie na chwilę obecną stanowczo za mało, 330i ma 6.1, 335i 5.5 z możliwością zejścia do 5 po samym chipie i to by mi się marzyło, ale też nie za wszelką cenę jak naprawy mają mnie powiedzmy kosztowac 10tysięcy i więcej rocznie to wolę to odpuścic, stąd też mój post ma mi pomóc to wyjaśnic:)

jezeli nie bedziesz palowal na zimnym silniku, a po ostrym palowaniu nie bedziesz od razu wylaczal to przy seryjnym programie nic sie silnikowi nie stanie.
Jezeli zrobisz program to auto moze zrobic sie awaryjne po przekroczeniu pewnej bariery... Bariera samego chipowania to moim zdaniem 380-400KM, zalezy tez w jak duzym zakresie obrotow ta moc bedzie dostepna i jak szybko bedzie osiagac swoja maksymalna wartosc.

Ktos wie jak sprzeglo w 335i znosi stale uzywanie 380KM?? Chyba jeszcze nie, chociaz moze osoba ktora ma 335i na blachach PO LATAM juz cos wie...

Auto tylko na ulice czy tez na tor??

To jest oczywiste, że z silnikiem z turbo trzeba się szczególnie obchodzić zdaję sobie z tego sprawę i mam zamiar na to uważać, chip chciałem zrobić taki delikatny na te 360ps żaden hardcore-co za dużo to niezdrowo, kolega kupił nissana 200sx 1.8T zrobił go na 330ps i auto jest bardzo ale to bardzo awaryjne, mnie to auto ma służyć na codzień, upalanie na torze nie wchodzi w grę, bo nie stać mnie na taką eksploatację tak drogiego auta

Kupiłbym 335i twin turbo i nie przejmowałbym się problemami w sumie rzadkimi ,jakimiś tam pompami itd,itd.

Szukać zadbanego egzemplarza i będzie git.

CHłodzić turbiny i po prostu cieszyć się radością z jazdy.I nie grzebać nic z chipami.DLatego 335i da radę bez grzebania.

330i już niekoniecznie.

no chyba że chcesz kupić gniota, byle taniej...........



pozdrawiam

Wiesz S13 Twojego kolegi ma juz 15-20 lat, nie dziw sie, ze jest awaryjne.

Jak kupisz coś z górnego pułapu cenowego z małym przebiegiem to nie powinno się nic sypać bo jak patrzysz na najtańsze sztuki to pewnie cię zabiję finansowo w krótkim czasie. Spalanie 335i potrafi miło zaskoczyć.

Z tymi pompami HPFP to problem pierwszych rocznikow, poniej BMW juz poprawilo. A jezeli chodzi o 330i 272 KM, to tez byly problemy z pompa wody jak sie nie myle, zreszta ktos kiedys pisal cos na forum o tym.

1.8 a 3.0 R6 BMW to inna bajka
Poza tym ond rozumiem moc zwiekszyl prawie dwukrotnie, to jak Ty bys zrobil na 550KM

Jesli chodzi o jazde na codzien to nie zajezdzisz 335i, nie ma na to drog w PL
Najpierw pojezdzij sobie pare miechow seria a pozniej z czipa, zeby uzyskac wieksze zadowolenie z poprawy osiagow

Absolutnie nie mam zamiaru szukac egzemplarzy najtańszych, nigdy nie robiłem tak z zakupem aut i zawsze byłem z nich zadowolony, wstępnie zleciłem szukanie auta krakowskiemu dealerowi BMW podobno nie biorą aut z przebiegiem powyżej 50tysięcy i po naprawach lakierniczych, mam nadzieję że to nie ściema i auto rzeczywiście takie będzie.