Witam.
Mam problem z szyba.
Stalo sie to tak,zatrzymalem sie i nacisnalem przycisk od opuszczania szyby i ona automatycznie zjechala na dol z tym ze cos sie podrodze zmielilo,cos zgrzytnelo i sie szyba porysowala troche,jak wracala na miejsce to dojechala tylko do polowy i dalej sie przyciela nie chciala sie zamknac do konca,pomoglem jej troche reka i sie zamknela,teraz otwieram tylko 5 cm na papierosa i dalej sie boje bo cos sie caly czas mieli tam w srodku. Wczoraj zdjalem boczek i niestety nic tam nie widac,moze ktos z was spotkal sie z czyms takim?
Chyba do servisu bede musial skoczyc

,wiec moze ktos moze cos polecic w wawie lub okolicach? A moze jakis prywatny mechanik? Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam.