BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 27 czerwca 2025, 19:32

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 16 października 2009, 19:34 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 6
Lokalizacja: Bydgoszcz
Dzisiaj wykrecajac ostanio świece żarową tak to niefortunnie zrobilem ze ja ukrecilem. Pozostalość tej swiecy jest na równi z głowica. nie bede ukrywal ze chcialem ja wykrecic na sile gdyz byla zapieczona i zardzewiala :kwasny: Zostawilem samochod u mechanika powiedzial za sprobuje rozwiertakiem czy jakos tak. Mieliscie juz takie problemy ? czy konieczne bedzie zdejmowanie głowicy ? Ale jestem na siebie zły :zly:

POMOCY !!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 października 2009, 20:16 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 37
Posty: 789
aha mój znajomy miał takie coś i naspawał chyba migomatem nakrętkę na świecę co pozwolilo na jej odkręcenie.
z tego co wiem zajęło mu to dużo czasu bo na świecy miał tylko jakiś mały element który pozwolił mu na zlapanie nakrętki do swieczki.
reszta była chyba "nie przetapialna"
ogólnie nie życzę rozwiercania i gwintowania :kwasny:
ale i tak nieraz się zdarza.
z tego co wiem jeśli nawierci ja to wyjdzie bez problem ale to zależy od stopnia "zapieczenia"...
powodzenia


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 października 2009, 21:22 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 6
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kurcze żeby to wszystko dobrze sie potoczylo. Oczywiscie dam znac jak bedzie po wszytkim


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 października 2009, 21:51 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 36
Posty: 82
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e60 LCI 530d M-Pak
witam kolego. mialem podobny problem w swojej 330d z tym ze mi sie urwaly az 3 swiece. do tego potrzebna jest cierpliwosc. magicznym srodkiem jest plyn hamulcowy. potrzebna strzykawka oraz igla pomiedzy swiece troszeczke go dadaj i delikatnie ruszaj swieca malym mloteczkiem pukaj i patrz czy chociaz troszeczke sie poruszy jezeli tak to ja delikatnie wyciagaj:) ja na kazda swiece poswiecilem okolo 45 minut ale troche cierpliwosci i wyjdzie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 października 2009, 08:38 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 35
Lokalizacja: WrocÂław
niestraszcie mnie bo własnie ide swiece wymieniać :zdziwko:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 października 2009, 10:50 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 492
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: E34 Touring
Kod silnika: M50B20
Obejrzyj to, może coś pomoże..
http://www.youtube.com/watch?v=koghDoROFko

_________________
Fun for ride...only with BMW :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 12 listopada 2009, 15:53 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 60
Lokalizacja: KrakĂłw
aidos udalo sie??? Dzis mojemu mechanikowi tez ukrecila sie swieca:(( Zostal w glowicy drut i grzalka gwint z reszta swiecy wyszedl!! Jeszcze jedna swieca jest zapieczona i teraz boi sie tego wogole ruszac!! Moze ktos pomoze?? Zna ktos zaklad ktory rozwierca swiece w okolicy krakowa?? Ehh poki jest za co wyciagac(drut) to bede probowal polewac wd40 i pukac mlotkiem moze wyjdzie?? Jak ktos ma jakies rady nie pisze! Nie chce zdejmowac glowicy:(


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 13 listopada 2009, 10:05 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 60
Lokalizacja: KrakĂłw
i jak nikt nie pomoze?? nikomu sie tak nie stalo?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 4 lutego 2012, 18:23 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 103
Lokalizacja: Kirchdorf
Moje BMW: F11 525d
Kod silnika: N47T
Witam!
Postanowiłem i ja opisać swój problem z ukręconymi świecami żarowymi.
Fakt, że są ukręcone zauważyłem już jakiś czas temu demontując kolektor ssący w innym celu. Wtedy udało się wykręcić jedną pierwszą od chłodnicy, dwie pozostałe już były urwane i kręciły się w miejscu, ostatnia ani drgnęła to ją zostawiłem.
Teraz przyszły duże mrozy i auto w garażu paliło a jak pojechałem do pracy po ośmiu godzinach stania na mrozie już nie.
Po obdzwonieniu okolicznych warsztatów i usłyszeniu "Panie głowicę trzeba ściągać" wybrałem się do Pana Stanisława Makiewicza (Rzgów, ul. Rawska 13). Jak się okazało tylko jedna świeca odkręciła się ( ta pierwsza co i ja ją odkręciłem i tylko ona po sprawdzeniu grzała reszta była spalona) a pozostałe dwie już były zarwane, natomiast czwarta też się zarwała.
To co udało mi się podejrzeć to to, że rozwiercają całą świecę w tym miejscu, gdzie jest gwint w taki sposób, że reszta gwintu pozostaje w głowicy i da się wyciągnąć szczypcami. To co zostaje nie wpada do cylindra bo zostaje sam żarnik ten co się nagrzewa z kawałkiem świecy tuż za gwintem. Po poprawieniu gwintu specjalnym gwintownikiem można już montować świecę nasmarowaną środkiem zapobiegającym dalszemu zapiekaniu.
Pan powiedział, że tak jest najlepiej ją rozwiercić bo są tak zapieczone zazwyczaj, że próby spawania do nich nakrętek lub nawiercania środka i próbowania odkręcić lewym gwintownikiem nie zdają egzaminu.

Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że komuś pomogłem.

_________________
kemer85
Z BMW jak z kobietą-pięknieje przy odpowiednim mężczyźnie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 4 lutego 2012, 18:30 
Offline
Forumowicz

Wiek: 46
Posty: 160
Moje BMW: e46
Kod silnika: M57D30
Garaż: E46 330D
Saxo 1.5 D - w tym nic się nie psuje
W Jaworznie jest facet co wyjmuje urwane swiece. Oglasza sie na alledrogo. Z Krakowa masz kawalek.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 4 lutego 2012, 18:44 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 376
Lokalizacja: Płock
Moje BMW: e46 320dA 2000r
Kod silnika: Silnik M47
kemer85 napisał(a):
Witam!
Postanowiłem i ja opisać swój problem z ukręconymi świecami żarowymi.
Fakt, że są ukręcone zauważyłem już jakiś czas temu demontując kolektor ssący w innym celu. Wtedy udało się wykręcić jedną pierwszą od chłodnicy, dwie pozostałe już były urwane i kręciły się w miejscu, ostatnia ani drgnęła to ją zostawiłem.
Teraz przyszły duże mrozy i auto w garażu paliło a jak pojechałem do pracy po ośmiu godzinach stania na mrozie już nie.
Po obdzwonieniu okolicznych warsztatów i usłyszeniu "Panie głowicę trzeba ściągać" wybrałem się do Pana Stanisława Makiewicza (Rzgów, ul. Rawska 13). Jak się okazało tylko jedna świeca odkręciła się ( ta pierwsza co i ja ją odkręciłem i tylko ona po sprawdzeniu grzała reszta była spalona) a pozostałe dwie już były zarwane, natomiast czwarta też się zarwała.
To co udało mi się podejrzeć to to, że rozwiercają całą świecę w tym miejscu, gdzie jest gwint w taki sposób, że reszta gwintu pozostaje w głowicy i da się wyciągnąć szczypcami. To co zostaje nie wpada do cylindra bo zostaje sam żarnik ten co się nagrzewa z kawałkiem świecy tuż za gwintem. Po poprawieniu gwintu specjalnym gwintownikiem można już montować świecę nasmarowaną środkiem zapobiegającym dalszemu zapiekaniu.
Pan powiedział, że tak jest najlepiej ją rozwiercić bo są tak zapieczone zazwyczaj, że próby spawania do nich nakrętek lub nawiercania środka i próbowania odkręcić lewym gwintownikiem nie zdają egzaminu.

Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że komuś pomogłem.

A ile to Cie kosztowalo samo wyjecie ich???

_________________
http://www.kalinowskirobert.tnb.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5



"... W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud.
Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś, albo nie ..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 4 lutego 2012, 21:06 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
na przyszłość - Świece wykręcamy tylko na gorącym silniku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 00:29 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 1904
Lokalizacja: las nieopodal PMI
Moje BMW: e34
Kod silnika: m30b35
Garaż: się rozje....ł po zimie :/
uff jak dobrze mieć benzynkę ;) :hyhy:

_________________
Obrazek


BMW miłością .. szpera radością a spalanie.??? a ch... ze spalaniem :D
moja wisienka zmiany nowe koło malowanko str7 => viewtopic.php?f=6&t=38330&p=1206767#p1206767
Moja Czarna Mamba => viewtopic.php?f=60&t=103928


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 10:49 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1235
Lokalizacja: KROSNO
Moje BMW: F31 320 ED
Kod silnika: N47T
Zazwyczaj , przy wyrkęcaniu świec żarowych smaruje się je olejem zeby w gwint się w plasował, wtedy jest mniejsze ryzyko ukręcenia świecy.

_________________
„Jeśli masz Astona DB9 na podjeździe i nim nie jeździsz, to tak jakbyś miał Keirę Knightley w łóżku i spał na kanapie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 12:57 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 38
Posty: 1288
Lokalizacja: Inowrocław
Moje BMW: E60
Kod silnika: M57d25
Ostatnio też przerabiałem temat wymiany świec i wraz z kolegą odkręciliśmy wszystkie bez urywania ani jednej choć faktycznie nie było łatwo. Polecam najpierw popsikać wd40 odczekać 5 min później znów popsikać i do odkręcania się zabrać. Następnie odkręcamy z wyczuciem. U mnie było tak, że odkręcały się do pewnego momentu i stawały, więc co by było śmieszne zakręcaliśmy je z powrotem parę obrotów żeby rozruszać gwint. I tym sposobem - 2 obroty odkręcające i 1 obrót zakręcający odkręciliśmy wszystkie bez większych problemów.
Najważniejsze - jeśli świeca zaczyna się odkręcać coraz ciężej to dokręcamy ją troszkę by rozruszać gwint, nigdy na chama nie odkręcamy. Takim sposobem powinna może mozolnie, ale każda świeca się odkręcić.
Pozdrawiam!

_________________
Było: E38 728iA, E36 316iA, E39 520d, E46 320d


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 15:33 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 103
Lokalizacja: Kirchdorf
Moje BMW: F11 525d
Kod silnika: N47T
Klaudek napisał(a):
A ile to Cie kosztowalo samo wyjecie ich???


Jak już pisałem u mnie urwały się tuż nad gwintem, tak, że cały gwint i świeca poniżej gwintu zostały w głowicy a udało się wyciągnąć kawałek żarnika i ten bolec dający napięcie na świecę.
Rozwiercili specjalnym rozwiertakiem takim, że środek idealnie wszedł w środek świecy tam, gdzie żarnik a dalsza grubsza część tego rozwiertaka rozwierciła świecę w taki sposób nie naruszając gwintu w głowicy, że resztki gwintu ze świecy w postaci spirali można było wyciągnąć szczypcami.

Cała operacja odkręcania 3 urwanych świec z rozkręcaniem kolektora ssącego zajęła 2 godziny a za całość zapłaciłem 600zł + droga do Rzgowa i cała wolna sobota.

Pozdrawiam!

_________________
kemer85
Z BMW jak z kobietą-pięknieje przy odpowiednim mężczyźnie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 17:16 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 683
Moje BMW: e46 Touring Auto
Kod silnika: M54B25
Vis napisał(a):
na przyszłość - Świece wykręcamy tylko na gorącym silniku.


Jakoś trudno się z tym zgodzić.
Metale zwiększają swoją objętość pod wpływem wzrastającej temperatury,
nieznacznie, ale zawsze trochę.
Dlatego szyny kolejowe wyginają się kiedy jest gorące lato
a pękają w mroźne zimy, kable wysokiego napięcia zwisają
latem a napinają się zimą.
Jeśli masz metalową świecę wkręconą ciasno w metalową głowicę,
to im wyższa temperatura, tym mocniej do siebie przylegają
bo świeca jest fizycznie szersza a otwór na nią mniejszy
- wykręcenie będzie trudniejsze.
Jeśli już wykręcać, to łatwiej na zimnym silniku który stał przez noc
na mrozie, niż na dopiero co wyłączonym po trasie
- to mówią podstawowe prawa fizyki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 17:35 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 446
Lokalizacja: Tarczyn , Warszawa
Moje BMW: E39
Kod silnika: m62b44
podstawy mogą mówić jedno a praktyka jest inna :) można wierzyć lub nie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 18:17 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2250
Garaż: było 320d Touring 2004r.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=72312
Mariusz325 napisał(a):
Jakoś trudno się z tym zgodzić.

ROGER-NYSA może dokładnie to wyłożyć tą teorię :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] Stała sie tragedia !! urwana świeca żarowa Pomocy
PostNapisane: 5 lutego 2012, 18:20 
Offline
Przyjaciel forum

Posty: 2823
Lokalizacja: MaÂłopolska
Moje BMW: E84
Garaż: Było E36,E39,E60
Najlepiej zlecić komuś wymianę ,bo na pozór prosta wymiana może zakończyć się tragedią.Zabrałem się kiedyś za to sam i szczerze mówiąc trochę żałowałem
Ja wymieniałem w e39 3,0d (6szt) tak:

Pierwszego dnia

1.Oczywiscie zdemontowałem kolektor
2.Zlałem świece środkiem który ułatwia odkręcanie śrub (odrdzewiaczem) ,powtórzyłem to 2-3 razów co parę h

Drugiego dnia
3.Odkręciłem świece bez problemu,generalnie poszło bardzo łatwo:

Generalnie bardzo stresująca wymiana


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 78 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL