Jeżeli miałbym podsumować zakup e39 z silnikiem 2.8 ; 3.5; 4.4 dysponując budżetem do 20tys to życzę powodzenia

Jak się spojrzy na te padła na allegro czy otomoto (dany model z najniższej półki cenowej) to można ręce załamać. To tak jak kupić siódemke bez skóry w środku
Wogóle to kupując samochód BMW trzeba się liczyć z cenami tak jak kolega Fazi napisał 25-40tys Ceny są bardzo zróżnicowane i myśle że każdy z nas zna wartość swojej buni. Handlarz który ściągnie padło cofnie licznik (to też nie dokońca prosta sprawa przy BMW) napiszę że wymienił wszystkie płyny i że jest bezwypadkowa (oczywiście po dziadku) wystawi ją najtaniej na allegro, a ktoś z ostatnimi pieniędzmi kupi i problemy dopiero się zaczną. Myślę że silnik jest ostatnim ogniwem które może zawieść, jeżeli ktoś kontrolował stan płynów i oleju to raczej nie spłata figla. Gorzej obawiałbym bym się elektroniki i domowych warsztatów od likwidowania problemów. Są to auta zawansowane elektronicznie, które nie bardzo lubią ingerencji w obwody elektroniczne. Połączenia w BMW nie są najlepszej jakości, poczynając system SRS chyba każdemu znany

kończąc na ukłądach pomiarowych (czyjniki temperatury, sondy itp.)
Zawieszenia może nie najgorsze, ale jeżeli ktoś bazuje na oryginalnych wachaczach czy tulejach tylnej belki to też nie mały koszt. U mnie (kombi) 4 gumy na tylną belkę kosztowały około 1000.
Kupując auto za ostatni grosz popełnisz głupotę. Na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć że jak 3lata temu kupowałem swoją bunię urzekł mnie silnik, idealny stan i wygląd. Nie pomyliłem się wszystko było oki. Oczywiście przebiegu nie brałem pod uwagę 200tys bo nawet jeśli był cofnięty o 100 to co to za rezultat dla tego silnika. Jednak po 3 tygodniach od zakupu zaczeło ślizgać się sprzęgło - pomyślałem hmm... 500 nie moje i oczywiście wymiana ze 200zł, a tu nagle zaskoczyło mnie coś takiego jak koło dwu masowe, pojęcie zupełnienie nie znane w poprzednim aucie. Podsumowując naprawa zakończyłem się na 2200
Zawieszenie
NIVO około 700zł za jeden amorek - co prawda rzadko ulega uszkodzeniu
Wachacze tył około 400zł jedna strona podobnie wychodzi przód
Przekładnia kierownicza - zmora e39 około 1200 regenerowana
Końcówki drążków około 200zł
Jeżeli dysponujesz taką gotówą to napewno przewidujesz instalację gazową, a tu cena różna w zależności od ilości cylindrów, ale przy 6 cylindrach musisz liczyć przynajmniej 3500zł
Wracając do silnika często zdarza się uszkodzona uszczelka pod głowicą o cenie wymiany nie będe się rozpisywał.
Mimo wydatków związanych z tym autkamiem nie zamienił bym go na inną markę z tej samej kategorii
Trochę odlazłem od tematu, ale próbuje uświadomić co niektórych, że zakup auta to nie wszystko, dobrze byłoby jeszcze dbać o nie. Bo jak czasami spojrzy się na co niektóre to, aż ich żal
Wracając do tematu 2.8 to dobry silnik ale po 3 latach wspólnej przygody czas na 4.4 na 3.5 raczej bym się nie porywał - sumienie mi odradza
