BMW Sport

Witam Wszystkich! Mam do was takie pytanie.. Dzisiaj jezdziles do rodziny oczywiscie wszystko zasypane i nie moglem do jechac bo sniegu po kolana. Odgarnolem ile sie dalo no ale oczywiscie nie obeszlo sie bez mielenia. Troche do przodu troche do tylu no ale sie udalo tylko ze przy pierwszej probie poczulem smród. wydobywal sie on na zewnanatrz jak i wenatrz bylo go czuć. Przejechalem spowrotem jakies 60km i pod domem poczulem ze nadal gdzies tam sie wydobywa.. Jak podnioslem maske to z tamdat gdzies go podwiewalo. Nie wiem jak mysle ze moze to byc sprzegło ale czy to mozliwe ze moglo sie spalic przez cos takiego? Moze wam opisze jak ro robilem.. Jak probowalem wiechać pod ta gorke to system asc mialem ciagle wlanczony i gdzies tak do 2-3tys obrotow i na pol sprzegle robilem ta kombinacje ze wzgledu na to ze trzeba bylo bardzo delikatnie ruszac inaczej jak puszczalem calkowicie sprzeglo to altomatycznie zakopywal sie... No i nie wiem.. Jak sadzicie ?? Prosze o opinie i rade

pisze sie SMRÓD

mistrz riposty

Tak ,to sprzęgło. Kolega wczoraj w nissanie również delikatnie przypalił i wcale długo nie kombinował z wygrzebaniem się ze śniegu.zaśmierdziało trochę tarczą i to wszystko.

Po primo kolego SMRÓD bo smrody "wymienia sie"
Co do smrodu a czy przypadkiem nie miales sniegu na masce moze dostal sie on do watraczka nawiewu co innego jak miales nawiew kompletnie wylaczony no to wtedy może być przypalenie sprzegła

Dobra juz ten smrÓd poprawilem nie czepiajcie sie Ale po przejechaniu 60km nadal go czulem. poddwiewalo mi z nawiewu i przy przyspieszaniu i w miejscu jak stalem przygazowywalem to tez bylo go czuć. wogole jak podnioslem maske to chyba widzialem dymek ale nie dam sobie reku uciać bo bylo ciemno ale tak mi sie wydaje ze byl..

Pomoze ktoś ?

Teraz zaszedlem do samochodu przekrecilem kluczyk i smród z nawiewu No nie wiem co to moze być

ja miałem dodać ze może linka od ręcznego lekko przymarzła i wracałeś na lekko zaciagnietym ręcznym , ale jak mówisz ze smród z nawiewów to proponuje dostać się do filtra kabinowego i go obadać

No wlaśnie sprawdzalem nawiewy i nic tam nie ma Moze troche wody bylo ale bardzo nie wielka ilość. Reczny raczej nic nie ma do tego. Jutro wezme auto troche pojezdze jak bedzie dalej smierdziec to jade do mechaniorow

To smród przypalonego sprzęgła.
Ja przypaliłem rok temu i do dziś co jakiś czas mam ten sam zapach, choć nie zawsze i nie wiem od czego to zależne.

Zaobserwuj, czy po tym jak zaczeły się te zapachy, biegi nie będą ciężej wchodzić, chodzi mi o jedynkę i wsteczny przy porannym wbijaniu.

sprzęgło na 100% smród się wywietrzy po jakimś czasie