BMW Sport

Panowie,w przyszłym tygodniu jadę na kilka dni służbówką wiec Bunia będzie stała . Jak każdy wie,na zewnątrz jest mróz i nie każdy akumulator dobrze to znosi,ale mnie się to nie powinno tyczyć bo mam NOWY akumulator ,który po zaledwie miesiącu używania,ciężko dzisiaj zakręcił rano ,a jestem pewny,że jak auto postoi 2-3 dni bo będzie bryndza z odpaleniem . Chciałbym go na czas mojej nieobecności wyciągnąć i przechować w domu ,a po powrocie zawiozę go do sklepu i niech go sobie wsadzą w d Więc czy po okresie 2-3 dni bez akum. auto zapali bez problemu? Chodzi mi o pracę silnika itp. Dodam że mam zwykłe wyposażenie,nie ma imobil. itp.. Szukałem odpowiedzi w innych postach,ale nie znalazłem nic konkretnego. Dziękuję z góry za pomoc. Pzdr

Świeżutki temat...
viewtopic.php?f=1&t=65687
Nic autu się nie stanie. Można odłączać akumulator
A co to za akumulator kupiłeś? Jakie parametry? Sprawdzałeś ładowanie?
Czy jesteś pewien, że w aucie nie masz złodzieja prądu i to on załatwił ci nowy akumulator?

Oczywiście że zapali.Jedynie skasują Ci się ustawienia radia,godz i przebieg dzienny.A może winę aku masz własnie w samochodzie?Może coś Ci za dużo prądu je na postoju?

Przy oryginalnym radiu nie skasują się...

Ten akumulator od samego początku był jakiś zamulony. Mój ori wytrzymał 10 lat i śmiało mówię,co ori to ori. Akumulator jest Centry,jednak nie pamiętam dokładnej nazwy,a dobierałem go na podstawie wartości z poprzedniej baterii. A jeśli chodzi o złodzieja to nie podejrzewam niczego,bo nigdy nie miałem tego problemu. A co do baterii to jak przejadę dłuższy odcinek to po zgaszeniu,auto odpala już bez żadnego "ale" czyli ładowanie mam dobre.

Ja polecam Boscha S5 85AH i 800A prądu rozruchowego - taki do siebie założyłem, też po 10 latach na ori i kręci jak wściekły
Może jakiś zleżany ci sprzedali z 2007 roku?