BMW Sport

witam posiadam bmw 330xd z 2004 r caly czas mam problem z ukladem wspomagania.wspomaganie ciezko chodzi pompa strasznie halasuje jak sie skreca kolami i korkiem wlewu wydostaje sie plyn dodam ze pompa wspomagania jest zalozona druga.pompa po zapaleniu auta zachowuje sie cicho ale pochwili znowu zaczyna halasowac Doradzcie co to moze byc bo ja juz nie mam pojecia Pozdrawiam

Może zły płyna zalany do układu?

Ja to bym powiedział, że powietrze dostaje się po stronie ssawnej pompy. Olej przekładniowy krąży w układzie nieustannie, po stronie tłocznej jest nadciśnienie a po stronie ssawnej podciśnienie, jak po stronie ssawnej jest nieszczelność układu to zasysa powietrze i tłoczy emulsję oleju z powietrzem. To hałasuje...

Trzeba by sprawdzić czy na złączach gdzieś nie łapie powietrza. Nieprzypadkowo w czasie mrozów pojawiło się kilka postów o tym problemie. Olej na mrozie ma dużo większą lepkość (gęstnieje) i dlatego opory przepływu w przewodach są większe i większe różnice ciśnień w układzie.

jezeli skrece kolami max w lewo badz w prawo na przemian trzymajac auto na wysokich obrotach plyn sie rozgrzeje ze przewody sa gorace halas ustaje i w zbiorniczku plyn sie nie burzy na jakis czas jest spokoj to momentu kiedy plyn ostygnie

Podłączę się do tematu... od niedawna użytkuję swoje 330d w e46 i strasznie mnie zdziwiło słabe wspomaganie... tzn mam tak że nie pokręci się np jednym palcem tylko trzeba użyć dużej siły cała dłonią. Może mam złe porównanie bo żona ma seata z elektrycznym wspomaganiem i sie za bardzo przyzwyczaiłem ale jak w firmie jeżdżę starym ducato to lżej kręci sie kierownicą. Czy w e46 to normalne? Dodam że poziom płynu jest ok.

nie wiem czy to normalne , u mnie kiera chodzi lekko

Ciężko wyczuć z opisu jaki opór stawia u Ciebie kierownica.
Ale jedno jest pewne w e46 wspomaganie jest trochę jakby słabsze i dzięki temu bardziej "czujesz" auto.
Mam porównanie z e36 i e30. Tam było sporo mocniejsze. Może mi się wydaje, ale jakoś bardziej mi pasuje siła wspomagania w e46. Podobnie jest w e39.
A tak poza tym wszystkim, to kierownicą nie należy kręcić palcem

W E46, prawdopodobnie ze względu na nawiązanie do sportowego charakteru, wspomaganie jest zestrojone dość ciężko. Kręcenie kierą "jednym palcem" odpada.

Też to tłumaczyłem sobie "sportem" Ciężej ale mniej trzeba się nakręcić i faktycznie, czuje się dużo lepiej samochód a co też z tym idzie wszystkie nierówności przenoszą się na kierownice. Dla nieprzyzwyczajonych na początku dziwne.
Pozdrawiam