Wlasnie mialem zalozyc identyczny temat...
z tym, ze odkad kupilem swoj nabytek 3 lata temu lewy spryskiwacz nie dzialal idealnie. Lecz teraz jest tragedia. Od kiedy przyszly te mrozy (mimo iz wlewam plyn zimowy) lewy systematycznie przestawal dzialac, w chwili obecnej nie dziala on prawie wogole, natomiast prawy jak na lekarstwo. Z lewego po wlaczeniu spryskiwaczy wycieka plyn bez cisnienia i splywa po masce, a prawy od czasu do czasu dziala dobrze. Ma ktos jakies bezcenne rady?

dodam jeszcze, ze rowniez u mnie plyn znika w zawrotnym tempie...