Hej, witam!
Mam taki problem z samochodem: samochod przestaje przyspieszac przy okolo 3700, wyzej na obrotych wchodzi ale zauwazalnie wolniej, jakby zaczal ciagnac jakiegos tira za soba.
Co juz sprawdzilem/zrobilem:
- na INPIe zero bledow
- na LiveData przy tych 3700 obniza sie znacznie cisnienie doladowania (moge nagrac filmik, z przyspieszeniem od 2k do 5k z butem w podlodze na 3 biegu)
- wymienilem przeplywomierz na nowy
- zamienilem miejscami i wyczyscilem elektrozaworki
- zablokowalem EGRa
- sprawdzilem przewody podcisnienia
- wyczyscilem EGRa
- przeczyscilem czujnik doladowania przy kolektorze
Chlopaki, co jeszcze? Co moze byc przyczyna? Moze to byc wina katalizotora zapchanego albo niesprawnych wtryskiwaczy? Jezeli chodzi o wtryskiwacze, to pod obciazeniem korekty na dwoch cylindrach dochodza do 4-5

.
Pomocie!