Witam!
więc chciałem się pochwalić, byłem z moją jedyneczką na pierwszej wizycie w serwisie bo mi w drzwiach coś skrzypiało , stukało

nie było to może zbyt uciążliwe ale jako, że nie chce zaniedbać auta a niekosztuje mnie to nic, to pojechałem
Pan w serwisie się uśmiechnął poczym stwierdził że to jest wina uszczelek. 10 minut chłopaki czyściły uszczelki i zrobiła się znowu błoga cisza... Pan powiedział, że na myjni ktoś mi musiał jakimś silikonem psiknąc po uszczelkach a BMW tego nie zaleca bo się dzieją takie rzeczy....
....oczywiście nie powiedziałem, że to ja za każdym myciem postanowiłem chronić elementy gumowe specjalnym sprayem
wniosek : nadgorliwość gorsza od faszyzmu

i radze posiadaczom jedynek nie smarować uszczelek bo będzie discoteka w środku
i mam jeszcze pytanie , zdziwiło mnie, że olej mam wymienić dopiero za 22000 (w tej chwili mam 11tyś przejechane) co daje pierwszą wymianę oleju po ~30 tyś km
W serwisie mówią, że BMW specjalnie tak wydłużyło okresy wymiany oleju żeby przyciągnąć klientów , na moje pytanie czy to zdrowe dla silnika bo przecież przy docieraniu najwiecej syfu w oleju jest ? odpowiedziano mi , że nic sie nie stanie ale napewno lepiej by było dla silnika wymienić ten olej... umówiłem się w sumie na wymianę za bagatela 480 zł

czy to będzie znowu nadgorliwość czy dobrze robie ??
co to za cudowna technologia pozwalająca robic ponad 30tyś na oleju ??
i co tyle kosztuje
