BMW Sport

witam, czy spotkał ktoś się problemem śmierdzących spalin w kabinie podczas jazdy(e39 silnik m52), śmierdzi najczęściej na wysokich obrotach, mocne wyprzedzanie, jazda pod wyższą i dluższą górę, autostrada wyższe prędkości itp. Samochód pozbawiony kata, wstawiona strumienica. Nie slychać typowego gwizdu przy dziurawej róże, mimo wszystko samochód był na kanale, wysokie obroty i nic nie stwierdzone. Nie wiem jak sprawdzić jeszcze kolektor i pierwsze łączenia, jest możliwość sprawdzenia na zimnym silniku spryskać środkiem do sprawdzania szczelności, ale nie wiem jak takie coś sie nazywa i gdzie za takim czymś szukać, rozważam jeszcze filtry kabinowe? sam już nie wiem doradźcie prosze, może ktoś spotkał się z podobną bolączką, cięzko wytrzymać w takich warunkach

Przeważnie na łączeniu kolektora z silnikiem albo na pierwszym łączeniu kolektora z rurą.

Nic prostszego! Bierzesz wodę z większa ilością płynu do naczyń i pryskasz delikatnie po łączenich(tak żeby sie nie pieniło), gwarantuje najmniejsza dziurka wyjdzie. Oczywiście wszystko musi być jeszcze zimne!

Zobacz czy olej ci nie cieknie z pod pokrywy zaworów na kolektor wydechowy też śmierdzi w kabinie.

Nieszczelne połaczenia wydechu albo też dziurawy tłumik (choć to byś pewnie słyszał).