Witam chciałbym opisać mój problem z niedziałającymi zegarami kilka tematów takich przeczytałem ale okoliczności mojego przypadku jak i sama usterka nigdzie nie figurowała:
Zaczeło się od wstawienia auta do znajomego na wymianę półosi, była z nią bardzo zaciekła walka to znaczy pomoc mlotka i spawarki do wspwanie prętu do nakrętki na półosi rozmiar 32 od strony koła ( akumulator został odłączony ) po wymianie półosi akumulator został podłączony i UWAGA!!! auto nie odpala i licznik cyfrowy tam gdzie jest spalanie itd nie działa wyswietla sie tylko kontrolka recznego i asc (akumulator został doładowany odrazu sprawdzone zostały bezpieczniki w kabinie jak i pod maska z lewej strony wszystko było ok) auto po dwoch dniach samo odpaliło to znaczy nikt nie zna przyczyny co się naprawdę stało lecz liczniki jak nie działały tak nie działąją to znaczy żadne wskazówki i wyświetlacze elektroniczne oprócz kontrolek asc i recznego , doczytałęm sie o wymianie modułu komfortu zrobiłem szybka podmiana lecz niestety dalej nie działa
CZY KTOŚ MA POMYSŁ CO MOGŁO SIĘ STAĆ ?
wysiwtlił mi się błąd poduszki myslałem że to klema pirotechniczna ale nie wszystko jest ok +
po wymianie półosi poajwił się bład asc czy mozę w lweym tylnim kole nowy czujnik który założyłęm uległ zniszczeniu?
druga sprawa mam zdjecia rozebranego schowka i bezpiecznikiów i jakoś beztrosko wisi sobie jeden kabel czy to on może być winowajcą
Kupiłęm kabel do podpiecia sie do auta na allegroszu lecz niestety nie moge znalesc inpa czy kotś mógłby mi wrzucić ją na jakis serwer
ZDJECIA KABELKA SPOJRZCIE CZY COS TU NIE GRA




