Witam
Dzięki za odpowiedzi, prawdę mówiąc to próbowałem cykl 1 minutowy (do zgaśnięcia pompki paliwa) parę razy (chyba ze trzy) ale bez efektu, raz w czasie kręcenia tak jakby jeden cylinder zaskoczył na ćwierć sekundy i dalej nic, a że to jest zima, a ja mam garaż nieocieplony to i po drodze akumulator zaczął padać (juz go ładuję).
Jak auto nie chciało odpalić to dostałem się znów do fitra, zobaczyc, czy jest tam wogóle paliwo ( było) tylko nie pod sam korek - nie wylewało się czy cos w tym rodzaju
Po naładowaniu zrobie tak jak pisaliście przepomuję pare razy na pompce, jak to nic nie da to popuszcze wtryski.
Tylko mam jeszcze dwa pytanka:
1 czy jak mam powietrze w przewodach (ewentualnie w filtrze) to nie powinno tego pociagnąc do pomy i do wtryskiwaczy?
2 A co z kontrolkami od absu i esc? Czasem tez lampka od airbagów pomigała,mam sie martwic, czy jak odpale to zgasnie? dodam ze przy grzebaniu przy elektronice wyjąłem akumulator, więc mogło się coś poresetować.
P.S. Przykro mi że musze zaczynać postowanie od problemów, ale dopiero zaczynam grzebać przy tym aucie i nie orientuje sie w wielu kwestiach, to moja pierwsza beemka i w dodatku pierwszy diesel
