BMW Sport

Witam, mam problem z elektrycznym panelem od klimatyzacji nawiewy, problem jest taki że ciągle chodzi w nim wiatraczek zasysający powietrze i nigdy się nie wyłącza, sam panel działa dobrze, dobrze kontroluje temperature i wszystko ale po wyłaczeniu stacyjki ten wiatraczek w panelu się nie wyłącza a powinien, przez to wyładowuje mi akumulator powoli, pomaga odłączenie dużej kostki i ponowne odłączenie. Wychodzi na to że prąd do panala dochodzi nawet gdy auto jest wyłączone, a może by tak odnaleźć kabelek zasilający panel i podłączyć go np pod stacyjke co by się włączał od przekrecenia stacyjką... bo teraz to chodzi ciągle, zna ktoś ten problem??? uszkodzony jakiś sterownik czy co....

popraw temat

A sprawa wyglada tak ze po zgaszeniu auta , ten nawiew bedzie chodzi tak dlugo az rozladuje sie aku ?
MIales juz taki przypadek ze chodzil az do skonczenia aku ?

Bo znam takie przypadki ze po zgaszeniu auta cos w tej klimie "bzyczy" przez jakies 4-5 min i dopiero sie wylacza.

Ten wiatraczek powinien pracować około 15 min po każdym wyłączeniu zapłonu. Prawdopodobnie padł Ci jeż.

Taki sa m problem mialem w e39.Wiatraczek chodził przez cały czas.Musisz zdjac panel przedni aby dostac sie do wentylatorka.Jest tam czujnik temp ktory odpowiada za wylaczenie wiatraczka.Trzeba go poprostu przeczyscic, jest na nim spora warstwa kurzu przez co nie wyłapuje poprawnie temp i caly czas chodzi.Po przeczyszczeniu wszystko wrocilo do normy.

Byłem mierzyć teraz ampery poboru prądu z akumulatora, odłączyłem klemę, na voltomierzu ustawiłem 10A , licznik pokazał 0.3, czy to nie za dużo?, jak ustawię na 200mA to pokazuje 03.0 , ktoś mi to wyjaśni czy to dobrze czy nie...

W drugim przypadku działał ciagle nawiew , nawet po wyjeciu kluczyka ze stacyjki. Nawiew doprowadzal do rozładowania akumulatora.Przyczyna byl uszkodzony sterownik ," jez".Niestety zadne próby reanimacji nie pomogly.Trzeba bylo wymienic na nowy.

sylwestreczek, to źle. Pobór nie powinien przekraczać 0,02A. Zalecam jednak odczekać jakieś 5-10min z włączonym w obwód amperomierzem, bo w tym czasie komputery mogą sprawdzać urządzenia i stąd wyższy pobór. Oczywiście wszystkie drzwi zamknięte i lampki pogaszone

ok chłopcy, po wyłączeniu auta i odczekaniu kilku minut pobór spadł do 0.09, ale to i tak dużo, szukałem szukałem i znalazłem, odłączyłem bezpiecznik od grzania foteli i spadło do 0.03 , się okazuje że same włączniki pobierają 0.03 każdy! niewiem czemu wszystko oryginalne, chcę to przerobić w ten sposób bo w bezpieczniku od grzania foteli jest ciągle prąd nawet po wyłączeniu auta i zamknięciu i nie ginie, chcę podłączyć kabel od grzania foteli do jakiegoś bezpiecznika co najmniej 20A ale nie ma takiego w którym by znikało napięcie... czy ktoś wie skąd mogę pociągnąć PLUS który znika po wyłączeniu stacyjki bo niewiem skąd go wziąć... potrzebuje go gdzieś blisko puszki bezpieczników ale nie mogę takiego znaleźć...

Weź od stacyjki i podłącz do przekaźnika lub od radia na cewkę przekaźnika, a przekaźnikiem wepnij się w obwód już istniejący

Chyba tak zrobię, wezmę istniejący plus do grzania, plus od radia na cewke przekaźnika, kurde, robotki trochę będzie

Ten cały czas pracujący wiatraczek jest od czujnika temperatury wnętrza. Wyłącza się po ok. 15 minutach, przy czym każde otworzenie drzwi, włączenie światła itp., wzmaga jego działanie. Wejdź do auta, posiedź z 15 minut nic nie naciskając i sprawdź czy się wyłączy.

p.s.
Jeśli ten szum jest dosyć słyszalny, to należy wyjąć wiatraczek i przeczyścić.